Najwierniejsi fani ZAKSY przez ponad dwie godziny obserwowali inauguracyjny trening zespołu pod okiem Ferdinando de Giorgiego. Cierpliwość kibiców docenili nasi siatkarze, którzy po zajęciach chętnie pozowali do zdjęć oraz rozdawali autografy.
Na pierwszych zajęciach pod okiem nowego trenera ekipy z Kędzierzyna-Koźla stawiło się 10 zawodników. W tym gronie znaleźli się dwaj gracze niebędący w zespole: Patryk Czarnowski i Michał Kozłowski. Obaj są aktualnie wolnymi zawodnikami, ale nie ma co liczyć na ich dołączenie do drużyny. Otrzymali natomiast zgodę na treningi, do czasu aż powrócą do niej gracze występujący w swoich reprezentacjach narodowych.
Pierwsze zajęcia miały luźny charakter. Zawodnicy najpierw przeprowadzili solidną rozgrzewkę pod okiem trenera przygotowania fizycznego Piotra Pietrzaka, a następnie inicjatywę przejął pierwszy szkoleniowiec drużyny Ferdinando de Giorgi. Po kilku ćwiczeniach doskonalących technikę i koordynację nasi siatkarze rozegrali szereg zabawowych gier, które oklaskiwała publiczność.
Po trwającym ponad dwie godziny treningu, zawodnicy spotkali się z kibicami. Rozdawali gadżety klubowe i autografy, pozowali do zdjęć oraz rozmawiali z fanami. Spotkanie było też okazją do nakreślenia planów na nadchodzący sezon. - W pełnym składzie odbędziemy tylko trzy treningi, ale nie narzekam. Fakt, że mamy w kadrze tylu reprezentantów świadczy o sile naszego zespołu - przekonywał Ferdinando de Giorgi.
O co powalczy nasz zespół w zbliżającym się sezonie? Trener kędzierzynian zapowiada, że nadrzędnym celem jest ukończenie sezonu zasadniczego na pierwszym bądź drugim miejscu w tabeli, co otworzy drogę do walki o Mistrzostwo Polski. Każdy z zawodników ma również swoje cele przed rozpoczynającą się kampanią Plus Ligi. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja na pozycji atakującego, gdzie nasz zespół ma do dyspozycji aż trzech klasowych graczy. Oprócz sprowadzonego latem Dawida Konarskiego o miejsce w wyjściowej szóstce rywalizować będą Dominik Witczak i wracający do składu Grzegorz Bociek. - Trenuję już na pełnych obrotach i jestem gotowy na ciężką pracę. Dobrymi występami w barwach klubu chciałbym wywalczyć przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro - zadeklarował popularny "Bociuś".
Okres przygotowawczy nasz zespół przepracuje na własnych obiektach. Pierwsze zajęcia głównie będą poświęcone pracy nad motoryką zawodników. Z czasem nasi zawodnicy będą mogli liczyć na coraz więcej okazji do kontaktu z piłką.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze