W ostatnich dniach mieszkańcy udostępniają na portalach społecznościowych ostrzeżenie: ktoś podrzuca zatrute kiełbasy w parkach i na trawnikach, aby zaszkodzić czworonogom. Cztery psy miały już zdechnąć z tego powodu, jednego udało się uratować. Warto wyostrzyć swoją czujność, kiedy spacerujemy z pupilem.
Trudno uwierzyć, że ktoś może prowadzić takie działania, aby zrobić krzywdę zwierzęciu. Niestety takie przypadki miały już miejsce. Dlatego bardzo ważne jest zwracanie uwagi na nasze pupile, zwłaszcza kiedy wychodzimy z nimi na spacer. Mieszkanka Kędzierzyna-Koźla umieściła post ostrzegający przed zagrożeniem.
- Od pewnego czasu w okolicach ulicy Spółdzielców i Konopnickiej ktoś rozkłada kiełbasę nafaszerowaną trutką na szczury. Otruto cztery psy, piątego udało się uratować – napisała.
Jak na razie nie udało nam się potwierdzić informacji, że ktoś celowo zatruwa czworonogi. Jednak udało się nam dotrzeć do właściciela piątego psa, którego pupil cudem uszedł z życiem po spacerze ulicą Targową.
- Pierwsze objawy pojawiły się nocą z czwartku na piątek. Pies wymiotował, miał biegunkę i gorączkę. Pojechaliśmy do weterynarza i dostał zastrzyki, niestety wiele to nie dało, więc ponownie pojechałem do weterynarza, aby przyjąć kolejne. Pies był jak nigdy agresywny do innych psów i bardzo pobudzony. Weterynarz stwierdził zatrucie jakimś chemicznym związkiem. Na szczęście jest już lepiej, ale pies nadal nie jest w formie. Nie rozumiem, po co ktoś robi takie rzeczy niewinnym zwierzętom, musi ich chyba bardzo nie lubić – mówi pan Marcin, właściciel 1,5 rocznego psa.
Do wielu właścicieli pupili szybko dotarła informacja o niebezpieczeństwie. Wielu z nich boi się wychodzić na spacer.
- Od kilku dni boje się spacerować ze swoim psem, co prawda ostatnio dość rzadko pojawiamy się z moim Latkiem w rejonie Konopnickiej i Spółdzielców, ale wcześniej często tędy chodziliśmy. Mój psiak często zbiera coś z ziemi, boję się, że pewnego razu nie zdążę zareagować – mówi Ewa Kowalczyk-Lecibil, mieszkanka Koźla.
Kierowniczka schroniska dla zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu Grażyna Hamala apeluje, aby mieć oczy szeroko otwarte i zwracać uwagę na swoje czworonogi podczas spacerów. W okresie letnim nawet porzucony kawałek szynki czy innej wędliny szybko pokrywa się jadem kiełbasianym, a to też może pupilowi zaszkodzić.
Właściciele psów z Kędzierzyna-Koźla wysyłają sobie ostrzeżenia. Ktoś rozrzuca zatrutą kiełbasę
- Redakcja
- 13.08.2019 07:46
Napisz komentarz
Komentarze