Miał do odsiedzenia kilka dni w areszcie, ale wolał imprezować. Policjanci z Kędzierzyna-Koźla zatrzymali poszukiwanego 33-latka. W sobotni wieczór mężczyzna wybrał się na pijacki rajd samochodem ulicami miasta.
Do zatrzymania doszło w sobotę, 29 sierpnia około godziny 23. - Policjanci z wydziału prewencji podczas patrolowania miasta zauważył na ul. 1 Maja osobowe audi. Kierowca pojazdu nie zastosował się do znaku stop, a następnie wjechał na lewy pas wprost na nadjeżdżający samochód. Tor jazdy kierowcy wskazywał, że może on być nietrzeźwy. Gdy policjanci dali mu sygnał do zatrzymania się, kierowca gwałtownie przyspieszył i zaczął z dużą prędkością uciekać. Gdy dojechał do terenu leśnego zatrzymał się i próbował uciec pieszo do pobliskiego lasu. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Kierowcą okazał się 33-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla - opowiada podkom. Magdalena Kowalska, rzecznik prasowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.
W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna jest pod wpływem. W wydychanym powietrzu miał ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna był poszukiwany przez sąd do odbycia kary kilku dni pozbawienia wolności za popełnione wcześniej wykroczenia porządkowe.
- 33-latek został zatrzymany i trafił do aresztu, gdzie będzie odbywał karę pozbawienia wolności. Ponadto mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - informuje podkom. Kowalska.
Leszek Pietrzak
Napisz komentarz
Komentarze