Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:10
Reklama
Reklama
Reklama

Te pociągi mają już tylko wartość złomu. Kolej chciała je sprzedać, ale zabrakło chętnych

Te pociągi mają już tylko wartość złomu. Kolej chciała je sprzedać, ale zabrakło chętnych
Opolski oddział Przewozów Regionalnych sprzedaje kolejne wyłączone z eksploatacji składy kolejowe. Pierwszy przetarg na sprzedaż czterech elektrycznych zespołów trakcyjnych, które stoją na bocznicy w Kędzierzynie-Koźlu, zakończył się jednak fiaskiem.

Podobne transakcje z powodzeniem udało się przeprowadzić w ostatnich miesiącach. Przewoźnik sukcesywnie pozbywa się wyeksploatowanych zestawów trakcyjnych EN 57. Pojazdy z tej serii przez kilkadziesiąt lat dominowały na torach w Polsce, w ciągu ponad 30 lat ich produkcji fabrykę opuściło blisko 1500 składów.

Na torach w całym kraju wciąż można napotkać składy, które po modernizacji wożą pasażerów. Najstarsze i najbardziej wysłużone jednostki są jednak stopniowo wycofywane i sprzedawane na złom. Taki los ma spotkać cztery składy stojące na bocznicy przy ulicy Karola Miarki.

Opolski oddział Przewozów Regionalnych w połowie lipca rozpisał przetarg na ich sprzedaż. Cena wywoławcza za sprzedaż czterech składów o łącznej masie blisko 500 ton wyniosła 412 tysięcy złotych. W wyznaczonym terminie nie zgłosił się jednak żaden podmiot zainteresowany odkupieniem złomu i postępowanie najprawdopodobniej zostanie powtórzone w najbliższym czasie.

Nabywca czterech zespołów trakcyjnych będzie zobowiązany do ich pocięcia na torze kolejowym, załadunku i wywozu z miejsca postoju. Wszystkie koszty związane z przeprowadzeniem prac, jak i uzyskaniem stosownych zezwoleń oraz wynajęciem toru na czas prowadzenia prac, poniesie nabywca.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ