Kara nawet pięciu lat więzienia grozi 22-latkowi, który w nocy z czwartku na piątek uszkodził przystanek autobusowy przy ulicy Piotra Skargi.
Mężczyzna wyładował swoją złość na przystanku, rzucając w niego ciężkim kamieniem. Rozbił szybę w bocznej ścianie wiaty oraz witrynę z rozkładem jazdy. Chwilę później został zatrzymany przez policjantów, którzy zostali wezwani na miejsce w związku z zakłóceniem ciszy nocnej i wandalizmem.
- Interweniujący na miejscu policjanci potwierdzili zniszczenie przystanku i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W trakcie wykonywanych czynności zauważyli młodego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Na widok funkcjonariuszy przeskoczył on przez ogrodzenie i rozpoczął ucieczkę, po chwili został zatrzymany - relacjonuje komisarz Magdalena Nakoneczna z kędzierzyńsko-kozielskiej policji.
Sprawcą okazał się 22-letni mieszkaniec miasta. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, a dodatkowo dopuścił się znieważenia interweniujących funkcjonariuszy. Krewki 22-latek trafił do policyjnego aresztu.
Zdemolowany przystanek został wyremontowany przez urząd miasta zaledwie tydzień temu. Straty poniesione przez magistrat oszacowano wstępnie na tysiąc złotych, czyn zostanie więc sklasyfikowany jako przestępstwo. Za zniszczenie mienia i znieważenie policjantów mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Reklama
Pijany mężczyzna zdemolował przystanek autobusowy. Wandal wpadł po krótkim pościgu
- 02.08.2019 11:19
Napisz komentarz
Komentarze