W czwartek w godzinach popołudniowych służby ratunkowe rozpoczęły poszukiwania mężczyzny, który wyszedł na grzyby do lasu w okolicach miejscowości Lubieszów w gminie Bierawa.
Około godz. 16:30 operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że jeden z grzybiarzy nie powrócił do kolegów. Na miejsce wezwano służby, które rozpoczęły poszukiwania w lesie. Mężczyzna ma około 55 lat, jest ubrany w szarą koszulę. W działaniach bierze udział siedem zastępów straży pożarnej oraz policja.
Katastrofa, opili i zostawili na pastwę losu bez komórki.