W sobotę około godz. 16.45 doszło do wypadku na ulicy Wojska Polskiego w Śródmieściu Kędzierzyna-Koźla. Osobowy opel potrącił przechodzącego po pasach młodego mężczyznę. Na miejscu najpierw pojawili się policjanci, chwilę później dojechała karetka. Mężczyzna doznał urazu nogi. Przez cały czas był przytomny. Został zabrany do szpitala.
Strona główna HOT Wypadek na ulicy Wojska Polskiego. Samochód potrącił mężczyznę przechodzącego na pasach. ZDJĘCIA
Na pewno młodzieńcowi się spieszyło i wszedł na czerwonym świetle.
Teraz może będzie umiał rozróżniać kolory.
tam przecież nie ma świateł…
Faktycznie , po myliłem ze skrzyżowaniem na WP z JP2.
Jak nie wiesz to się nie udzielaj !!! Ciekawe czy ty był byś taki mądry gdyby wjechał w ciebie rozpędzony samochód z idiotą za kierownicą…I pomyśl zanim napiszesz cokolwiek, bo tak się składa, że bliscy poszkodowanego też to czytają !!!!!!!!!
jak nie wiesz to się nie udzielaj !!!! Ciekawe czy dalej będziesz taki mądry gdy w ciebie wjedzie rozpędzony samochód z idiotą za kierownicą ?! I wcale nam się nigdzie nie śpieszyło……
Tam nie ma świateł :)
bardzo często w tym miejscu na jednym pasie pojazd się zatrzymuje i przepuszcza pieszych, natomiast drugim pasem pojazdy dalej jadą
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego przejście dla pieszych rozdzielone wysepką należy traktować jako osobne przejścia. W związku z tym, jeśli pieszy jest na „zebrze” po przeciwnej stronie, kierowca nie ma obowiązku go przepuszczać.
Do „Andrzej” – chłopie jesteś prokuratorem że już się wypowiadasz czyja to wina!, widać że nawet nie wiesz że na tym skrzyżowaniu nie ma świateł a już chłopaka winnym zrobiłeś. Druga Twoja wypowiedz zaprzecza pierwszej, to może lepiej zajmij się pisaniem wierszyków dla przedszkolaków …
Idioci! jeżdżą jak wariaci, winny kierowca na 100% tak to jest jak ktoś zapomina co to jest „szczególna ostrożność”. Choćby bieg przez to skrzyżowanie to kierowca ma zasrany obowiązek zachować szczególną ostrożność.
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego przejście dla pieszych rozdzielone wysepką należy traktować jako osobne przejścia. W związku z tym, jeśli pieszy jest na „zebrze” po przeciwnej stronie, kierowca nie ma obowiązku go przepuszczać.
Kurwa nie wiecie to zamknijcie się. Po huj komentować jak się nie widziało albo nie wie jak to wygladalo. Chłopak szedł spokojnie z dziewczyna a ze kierowca miał za slabe szkla w okularach i go nie zauwazyl to nie jego wina .!!!!!
Dlaczego w komentarzach pojawia się „łacina” ? Może trochę taktu dla innych czytających.
Jak już klniesz to przynajmniej nie rób byków fraglesie.
Andrzej jak nie wiesz to się nie udzielaj !!!! Ciekawe czy dalej był byś taki mądry gdyby wjechał w ciebie rozpędzony samochód z idiotą za kierownicą !!!
Andrzej nie wiesz to się nie udzielaj !!!! Ciekawe czy dalej był byś taki mądry gdyby wjechał w ciebie rozpędzony samochód z niepełnosprytnym kierowcą…
i co z tego ze wyspa jest traktowana jako osobne przejscie skoro kierowca nie zachowal szczegolnej ostroznosci w obrebie przejscia. W takich wypadkach prawie zawsze jest winna kierowcow, w normalnych krajach pieszy ma pierwszenstwo jak juz stoi przy przejsciu, u nas ma byc podobnie.