Równo 100 lat temu Zygmunt Kuczyński bohatersko walczył w III Powstaniu Śląskim. Dziś patronuje on Publicznej Szkole Podstawowej nr 12 w Kędzierzynie-Koźlu, która uhonorowało go pamiątkową tablicą.
Weteran wojny polsko-bolszewickiej wziął także czynny udział w III Powstaniu Śląskim. W trakcie bitwy o Kędzierzyn odniósł rany na skutek, których trafił do szpitala polowego, gdzie został zamordowany przez niemieckich żołnierzy. Miał zaledwie 19 lat.
Jego ofiarna służba ojczyźnie i poświęcenie sprawiły, że został wybrany na patrona Publicznej Szkoły Podstawowej nr 12. W setną rocznicę jego śmierci odsłonięta została pamiątkowa tablica.
– Odsłaniana dzisiaj tablica upamiętniająca wskazuje nam jak daleko trudniejszych, wręcz ostatecznych wyborów i nieporównywalnie bardziej ryzykownych czynów musieli dokonywać nasi poprzednicy przed stu laty – mówił podczas uroczystości Zbigniew Romanowicz.
– Zadania, które są dzisiaj przed nami, na szczęście nie wymagają ofiar z życia bardzo młodych ludzi, których głównym przedsięwzięciem i przywilejem jest w tym wieku nauka oraz rozwój umiejętności niezbędnych do dalszego długiego, owocnego i szczęśliwego życia – podkreślał sekretarz miasta.
a ja myślałem może błędnie że powstańcy śląscy byli stąd a tu się okazuje że przyszli z centralnej Polski? czy na pewno to czego się uczymy o powstaniach jest prawdą?
Duże brawa za tak piękną i cenną inicjatywę, lecz powinno to być wydarzenie, co najmniej rangi powiatowej. No, bo w końcu to okrągła rocznica, a 25 maja obchodzony był „Dzień Kadeta” ustanowiony dekretem marszałka Piłsudskiego dla upamiętnienia śmierci 7 kadetów walczących w III Powstaniu Śl. W związku z tym w mieście przebywało trzech polskich generałów i kilku wysokiej rangi oficerów WP.
Ale i tym razem lokalna wadza „wykpiła” się wysyłając na tak ważną uroczystość patriotyczno -historyczną reprezentacje „drugiego i trzeciego garnituru”.
A niektórym wydało się, że jeżeli w starostwie nastąpiły (miejmy nadzieję) pozytywne zmiany, a najważniejszą osobą w powiecie został historyk, to postrzeganie historii lokalnej i tradycji patriotycznych w tzw. „MIEŚCIE MOŻLIWOŚCI” zmieni się na lepsze.
A tak przy okazji czy rodzina autora projektu pomnika dała zgodę na wprowadzone na nim modyfikacje?
A gdzie nasza „królowa” Trzaskowski zakazał? bo Niemcy płacą i wymagają?
Jak ty na co dzień funkcjonujesz biedaku ?
Sznycel wie co pisze. Czy ty Maciej K. wiesz jak na co dzień funkcjonujesz biedaku ? Wątpię. :))
Na pewno lepiej od ciebie niemeicki dupolizie!
ruski wackolizie naucz się pisać.
MORDKO !!!
Warto wiedzie, że w I i II powstanie było zrywem narodowym i walczyli w nim głównie Ślązacy. Natomiast w III Powstaniu walczyli m.in. Polacy z dawnej Galicji i Kresów Wschodnich RP. Kadeci, którzy spontanicznie włączyli się do walk powstańczych pochodzili z lwowskiego i modlińskiego Korpusu Kadetów. Tych siedmiu, którzy zginęli na Ziemi Opolskiej to byli głównie kresowiacy. Kpt Puszczyński (Walberg) ,który kierował wysadzeniem 6 mostów na Odrze pochodził z Piotrkowa, insp. Wiktor Ludwikowski, który przed wybuchem powstania szkolił w Poznaniu Ślązaków (przyszłych powstańców) urodził się we Lwowie.
To wszystko nie jest wiedzą tajemną, tylko trzeba o tym porostu poczytać.
A później podnoszone jest wielkie larum nt „prowokacji gliwickiej”
Czyli takie siupy my, tak. Oni, nie.
osobiście uważam że ta historia jest bardzo skrócona i odymiona propagandą jeszcze z lat komunistycznych. To jak historia z Kopernikiem który wielkim Polakiem był i jest ale czemu jego dzieła pisał po niemiecku (i łacinie)? Odnośnie powstań śląskich można dyskutować bez końca ale faktem jest że powiat kozielski w tamtym czasie kiedy żyli tutaj potomkowie plemienia Gołęszyców/Opolan zagłosowali za Niemcami (dzisiaj potomkowie tych plemion żyją w Niemczech , troszkę na wioskach i należą do mn). Na tym terenie nie było nigdy zaborów i był to obszar obcego państwa . Odnośnie udziału Ślązaków w powstaniach to przypadkiem natrafiłem w internecie na listę poległych selbschutzu i bardzo zaskakującym faktem było to że było tam pełno nazwisk śląskich takich jakie występują obecnie na wioskach. To są fakty o których się nie wspomina bo może są niewygodne?
Dla tej władzuni nie po drodze z polskimi patriotami? Może Sabci i Maślance bliżej do MN i Krasnej Armii?
Dokładnie – musisz być albo wyklęty, albo z PZPR żeby cię zauważono…
Przestań pierdy sadzić wacku.
A moja babcia mi opowiadała, że to nie byli jacyś tam powstańcy, to były same obdartuchy ci polscy partyzanci. Nic dobrego nie można o nich powiedzieć. Najśmieszniejsze jest to, że potomkowie polskich powstańców mieli już dość tej wspaniałej Polski Ludowej i gremialnie wyjechali do Niemiec, a zadeklarowali się tam jako Niemcy. Deutsche Mark im nie śmierdziała, lgnęli jak muchy do kupy, ale co tam Polka (pani doktor akademicki) mnie kiedyś na robotach polnych pouczała, że „honor zostawia się na granicy”…
dodam, że zalecam niektórym politykom mniej czwartkowej golonki, guzik może wystrzelić i zranić oko
Sabci, Tumidajowej i Jagelle na pewno TAK. Dziwi jednak postawa Maślanki – nauczyciela historii.!!!
Górna część tablicy do poprawki.
Dodawanie końcówek fleksyjnych do liczebników porządkowych to błąd ( III-go, 75-ta ).
Drodzy uczniowie tej szkoły, pamiętajcie – tak nie piszemy!
Brawo Alino. Chyba niewielu zauważyło te błędy. Zastanawiam się, kto redagował napis, kto zlecał, kto wykonywał i wreszcie kto odbierał?
A może UM wytłumaczy się z tego.
Ciesz się, że nie napisali „kadetą uczestniką”.
Dopisywanie końcówek fleksyjnych po liczbach zapisanych za pomocą cyfr arabskich i rzymskich było prawidłowe tylko do 1936 r. Przepis został zmieniony przez ówczesny Komitet Ortograficzny Polskiej Akademii Umiejętności.
Wszystko przez ten znaleziony spirytus, popili sie i byli latwym celem dla niemcow. !!
Idea wspaniała – wykonanie jak zwykle do du..y……… Wiadomo MIASTO MOŻLIWOŚCI.
Tablica z oczywistymi błędami, za pieniądze marszałkowskie. TAK ALE NA ŚCIANIE SZKOŁY !!!!
Dzieci z 12 nie uczcie się od waszych nauczycieli .
Naliczyłem na uroczystości co najmniej 6 kozielskich pedagogów w tym kilku historyków i polonistów.. Nie zabrakło też doktorów, bo o magistrach nie wspomnę.
W tym stanie pomnik został zbezczeszczony tablicami. (sprawa dla prokuratora!!! ) i to nie w wyniku premedytacji ale z głupoty.
Mam duże wątpliwości czy ( nie żyjący ju ż) autor pomnika – art. plastyk z Opola – Adam Zbiegieni zgodził by się na CÓŚ takiego. Dałbym głowę, że nie.
Moim zdaniem tym incydentem powinna zająć się (z urzędu) komisja skarg i petycji UM.
Jestem ciekaw czy jej przewodniczący, który składał kwiaty na uroczystości przejdzie nad tym do porządku dziennego? Jako purysta językowy nie powinien.
Jeżeli potrzebny będzie formalny wniosek w tej sprawie proszę o sygnał na Fb . Wystąpię z takim wnioskiem. Tylko czy osoba odpowiedzialna za tę gafę poniesie jakieś konsekwencje.
O ku.wa. Aleś się rozpisał. A ponarzekał. A postraszył.(nawet prokuratorem postraszyłeś, a jak) Myślę że winni tej zbrodni po przeczytaniu do teraz trzęsą portkami ze strachu. I długo jeszcze będą im się gacie du.ie telepać.
Aleś im dowalił.
Daje sygnał, że jest potrzebny formalny wniosek.
Alina jak zwykle zrobiła z siebie idiotkę. 75 rocznica była 25 lat temu. Górna tablica wisi od 25 lat. Teraz czekamy na to żeby Jan Schwinke zrobił z siebie debila pisząc petycję do UM. Bo na forum już zrobił.
Ale Cię to ruszyło. Podałam tą historyczną informację w celach edukacyjnych. Ale także po to aby się tak bardzo nie spinać z powodu tych błędów. Kiedyś by nie były błędami a dzisiaj są. Minie jakiś czas i znów nie będą.
OBYWATELU Coś ci się z tym spirytusem pop…ło i to tylko ,lub aż o 24 lata.
Jabcoka wszędzie pełno, ale nie widać przewodniczącego i członków komisji oświaty. Sami swoi, czyli PO i wyszło, jak wyszło.
PO czy PiS – nie ma różnicy, z tym, że PO nie wprowadziło aż 40 nowych danin…
Na styropiany !
Widzę, że to takie forum, gdzie każdy może zostać „Aliną” i dyskutować sam ze sobą.
No właśnie.
„Alina” „Alinie ***** ** ” nie równa.
A może nierówna? Hm.
Alyna idż do kyna