Przy śluzie Kłodnica przeprowadzono skomplikowaną operację wyciągania dźwigu, który 25 marca zatonął przy śluzie Kłodnica.
Żuraw ważący 70 ton wykonywał demontaż elementu mostu kolejowego, który znajduje się tuż przy śluzie. W pewnym momencie barka, na której się znajdował, utraciła balans. Dźwig osunął się do kanału, opierając się ramieniem o nabrzeże. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zdarzenie udało się zarejestrować:
Dzisiaj udało się wyciągnąć pojazd z wody. Użyto potężnego żurawia na gąsieniach, który rozstawił się kilkanaście metrów od nabrzeża. Jednocześnie udrożniona została droga wodna. Operację widać na nagraniu, które udostępnił Przemysław Daca, prezes Wód Polskich:
Co za prymitywna BABA same k…
Na filmiku widać, że na placu budowy panuje lekki porządek. W takich warunkach i barki tracą balans.
Równowagę,nie balans.
W artykule powołują się na balans. Więc może chodziło o kurdebalans, gdy dźwig już znalazł się wodzie, a nie o równowagę.
W zegarkach też jest balans -to chyba taka sprężynka. może barka ma tak samo i go straciła.
Balans w zegarku, panie Piotrze, to nie sprężynka. „Sprężynka” pomaga tylko w utrzymywaniu ruchu obrotowo – zwrotnego właściwego balansu.
Tylu Inżynierów tam biega w ładnych kolorowych kaskach, kierownicy budowy kase biorą, a nie potrafią dokonać obliczeń. Znając życie zwalą winę na operatora.
Dźwig, dźwigiem, ale dlaczego nasza kochana Policja i prokuratura, wiedząc o wywieszaniu banerów znieważających Prezydenta RP nic z tym nie robi? Obrzydliwe materiały nadal wiszą (koło siedziby ZUS), a opozycyjni bojówkarze czują się bezkarni.
A Ty robisz za obrońcę znieważanego?
Niczym na wczasach, same fotografy!!
W tle jednego z filmów słychać nawet nieocenione porady dyrektora Su…….o
Dobrze że się pochwalili,prokurator nie powinien mieć problemów kogo posadzić,30 lat stawiałem fabryki ale takiego niechlujstwa organizacyjnego jeszcze nie widziałem,wstyd.
Przecież tam nikt nie zginał. To chyba PIP i PINB powinien się tym zajć.