Zamiast nart i sanek, wybierają płetwy. Najbardziej wprawione Morsy gustują w nieco bardziej ekstremalnych sportach zimowych.
Kozielski „Szkwał” tradycyjnie stał się metą „Spływu Twardzieli”. W tym roku kilkunastokilometrowy odcinek Odry wpław pokonało 10 śmiałków, w tym jedna kobieta.
Uczestników gorąco dopingowali m.in. przewodniczący Rady Miasta Ireneusz Wiśniewski, starosta Paweł Masełko oraz pomysłodawca „Pływadeł” Bronisław Piróg.
Głupota poraża w tych czasach. Niektórzy już nie wiedzą co zrobić żeby zaistnieć.
No tak, i teraz taki ścisk, że normalnie się w wodzie ani wyprostować nie da.
Czy dwóch twardzieli ze zdjęcia nr. 3 też uczestniczyło w spływie? Czy tylko się dokleili dla towarzystwa? Jeżeli są zawody to na przyszłość proszę zdjęcia zawodników, którzy podjęli to mega trudne wyzwanie. Pozdrawiam redakcję kk24.
Czy jak ktoś w tenisówkach i krótkich spodniach będzie zimą chodził do pracy, to wiśniewski będzie go dopingował?