Historia psa Bingo jest niestety bardzo smutna. Człowiek wyrządził mu straszną krzywdę. Kiedy do inspektorów OTOZ Animals dotarła informacja o psie w skrajnym wycieńczeniu leżącym na balkonie w bloku, nie spodziewali się aż takiego obrazu. Pies leżał niemal w bezruchu, był tak wychudzony, że widać było wszystkie kości. Nie miał dostępu do jedzenia, wody. Z powodu braku mięśni pies nie chodzi. Bingo trafił do schroniska i pod skrzydła stowarzyszenia Ukochaj Zwierzaka. Teraz trwa zbiórka pieniędzy na kosztowną rehabilitację dla czworonoga.