Strażacy z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego siedemnaście razy wyjeżdżali dziś do interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru i ulewnego deszczu.
Strażacy z Kędzierzyna-Koźla mają pełne ręce roboty z usuwaniem zagrożeń. Wiatr zrywał dachy z domów, a deszcz zalewał posesje. Największe straty odnotowano w gminach Polska Cerekiew i Cisek.
– Do najpoważniejszych zdarzeń doszło w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. W miejscowości Polska Cerekiew doszło do uszkodzenia części dachu budynku mieszkalnego o powierzchni około 50 metrów kwadratowych. W miejscowości Łany doszło do uszkodzeń dachów na trzech obiektach: dwóch stodołach oraz pustostanie. W jednym przypadku zerwany dach stodoły uszkodził pojazd na sąsiedniej posesji – informuje mł. asp. Łukasz Nowak oficer prasowy OKW PSP w Opolu oraz Stanowisko Kierowania OKW PSP w Opolu
Ponadto odnotowano jeden przypadek uszkodzonej linii energetycznej. Pozostałe zdarzenia to podtopienia budynków, dróg oraz przewrócone drzewa w wyniku silnego wiatru.
Zdjęcia: Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu
Stodoły, rudery, dachy z patyków kryte byle czym. Nic dziwnego że przy pierwszym wietrze wszystko leci. Standard gorszy niż w Afryce. Tylko czemu Straż ma się zajmować sprzątaniem tego śmietnika?
Budynki z pozwoleniem na budowę – pretensje do pisi.
Pisie to bedziesz miał w stringach jak płeć zmienisz. Jesteś błyskotliwy jak salceson w tych swoich wypocinach.
Patrzcie jakie pseudo taka mądra wypowiedź. I kto się tu wypaca z celulitu Eleonoro ? Spadaj do piaskownicy rowy kopać.
Dalej wycinanie drzewa które są naturalnym murem do zmniejszenia siły wiatru dalej betonujcie każdy skrawek ziemi by podnosić temperaturę.
Bzdura – w środku lasu powyrywane drzewa z korzeniami !
Gdzie widzisz las ? Te kilka krzaków na których wiatr się rozpędza i jeśli typowo las nie jest dla Ciebie tłumikiem jego prędkości to lepiej się nie wypowiadaj bo chyba nigdy w czasie wietrznej pogody nie byłaś w lesie . Wystarczy wejść w głąb kilka metrów już jest inaczej
Więcej drzew ludzie wycinajcie, to wiatr będzie hulał jak po polu i dachy to se będzieta co roku wymieniali.
A w polu, to zawsze powyrywa żyto i kukurydzę…
Do lekcji !
Do pieluch.
Ludziska nie bredźcie że wycięcie pięciu drzew powoduje zerwanie dachu ze stodoły czy innego budynku. Niejednokrotnie to jeszcze drzewo którego nikt nie doglądał ląduje na inwentarzu czy budowlach. Wiatr to żywioł jak ogień i woda które są groźne, niebezpieczne i nie zawsze się uda przed nim uciec. A propos w lasach też wiatr potrafi wyrwać drzewa i to zdrowe z korzeniami. Tak przy okazji to jak najbardziej trzeba chronić lasy ale one nie uchronią przed silnym wiatrem.
Dlaczego strażacy,do zerwanego dachu, jadą obwodnicą,przekraczając dozwoloną prędkość,na sygnale,środkiem drogi.
Stwarzają niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników drogi?
Dlaczego nagminnie nadużywają sygnałów świetlnych i dźwiękowych?
Ty se żartujesz ? To dlaczego ty jeździsz po drogach publicznych ? Jak ci się nie podoba to poruszaj się polnymi lub siedź w domu i nie marudź.
Dach można wymiecic? Ale dlaczego koniecznie znowu cała połac blach na czterech listewkach poskręcane, to powinno być ścigane z urzędu przez strażaków bo to oni sprzątają ten bałagan.