Na brak ofert zatrudnienia w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim nie można narzekać. Pracodawcy wręcz skarżą się na brak rąk do pracy. A mimo to stopa bezrobocia wynosi w powiecie 8 procent – więcej niż średnia w regionie i w kraju.
Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Powiatowy Urząd Pracy w Kędzierzynie-Koźlu, stopa bezrobocia w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim w maju wynosiła 8,0 proc. i była niższa w ujęciu miesięcznym o 0,3 proc. oraz niższa w ujęciu rocznym o 1,3 proc. Mimo spadków (odnotowano je we wszystkich gminach powiatu) liczba osób pozostających bez pracy i tak jest w naszym powiecie wyższa niż w regionie i w kraju. W maju 2018 roku było to odpowiednio 6,1 proc. i 6,3 proc.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kędzierzynie-Koźlu w dniu 31 maja 2018 r. wynosiła 2727 osób. Była niższa w ujęciu miesięcznym o 117 osób oraz niższa w ujęciu rocznym o 397 osób.
W maju w PUP najczęściej rejestrowali się sprzedawcy (23 osoby) oraz osoby nie posiadające żadnego zawodu i specjalności (31 osób). Było też 12 kucharzy, 9 ślusarzy, 9 murarzy oraz 7 fryzjerów.
W tym samym okresie do Powiatowego Urzędu Pracy w Kędzierzynie-Koźlu zgłoszono 387 ofert pracy.
Bo za dużo ludzi mieszka na Targowej.
Właśnie się zastanawiałem jak to dyplomatycznie napisać.
Miasto możliwości… Ale ważne że teznia czosnkowa jest czy będzie czy była… I dont care..
tężnia solankowa jak już . a co to ma do bezrobocia to nie bardzo rozumiem, chyba krytykowanie dla zasady masz we krwi
Oczywiście że tężnia solankowa… tak mnie nieraz coś złapie że walnę komentarz bez zastanowienia… I’am sorry..
doopku, pisze się I am sorry albo I’m sorry. Pisze się I don’t care albo I do not care. Pisz kurła po polsku po prostu cieniasie. I fakju na droge.
Dawaj fb?? ?
Drugi komentarz nie jest moim… Jak zwykle ktoś się podszywa po moim nickiem… You foolish ass
Jak placa w tych smiesznych marketach po 1500 zl a i prywatni przyedsiebiorcy tez wcale lepiej nie placa to co sie dziwic ze nikt nie chce pracowac, dostajac wyplate chce sie plakac.
Mężowie w Niemcowni zarabiają tyle, że żonom nie opłaca się pracować. Poza tym i mąż i żona siedzą w MOPSie, a i 500+ (a raczej 1000+ statystycznie) też wpada. Na co komu iść do pracy?
W naszym mieście bardziej opłaca się korzystać z MOPSu i socjalu niż pracować. Miasto możliwości dla pasożytnictwa społecznego.