Siatkarska bitwa w hali Azoty. Grupa Azoty ZAKSA zwyciężyła po pięciosetowym boju. ZDJĘCIA

6

Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonali Trentino Itas w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Oba zespoły stworzyły w hali Azoty świetne widowisko, o awansie zadecyduje spotkanie rewanżowe we Włoszech.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli kędzierzynian, którzy w pierwszej partii sprawiali zdecydowanie lepsze wrażenie od gości. W połowie seta w polu zagrywki zameldował się David Smith i gospodarze odskoczyli od rywali na pięć oczek. Włosi dopiero w końcówce zdołali postraszyć mistrzów Polski i odrobić część strat, ale decydujące zdanie należało do naszych graczy, którzy zasłużenie zwyciężyli do 22.

Miejscowi kontynuowali dobrą grę na starcie drugiej partii. ZAKSA prowadziła już 10:5 i wydawało się, że mamy wygraną w garści, ale doświadczeni Włosi nie złożyli broni i kilka minut później był już remis (16:16). W końcówce nasz zespół zgubił rytm i goście wyrównali (22:25).

Podobny scenariusz kibice obserwowali w trzeciej partii. Przez większą część gry oba zespoły toczyły wyrównany bój, ale końcówka ponownie należała do gości. Przy stanie 22:23 sędzia najpierw wskazał punktowy blok gospodarzy, ale szkoleniowiec Włochów wziął challenge i ostatecznie punkt trafił na konto gości. Po chwili asa posłał Dzavoronok i było 1:2.

W czwartej partii role odwróciły się. To goście szybko wyszli na prowadzenie, a kędzierzynianie musieli gonić wynik. Po asie Micheletto było już 2:6, ale ZAKSA nie złożyła broni. Kędzierzynianie za sprawą dobrej gry blokiem wyszli na prowadzenie 20:16 i wydawało się, że mają wygraną w kieszeni. Po chwili Włosi wykorzystali przestój w grze naszego zespołu i wyrównali. Przy stanie 21:21 najpierw długą wymianę zakończył Bednorz, a po chwili przyjmujący ZAKSY posłał dwa asy, czym przechylił szalę zwycięstwa na stronę kędzierzynian.

Gospodarze odnotowali piorunujący start w piąty set. Kędzierzynianie objęli prowadzenie 5:0 i tym razem nie dali gościom szans na odrobienie strat. ZAKSA zwyciężyła 3:2 i ma duże szanse na awans do półfinału. Spotkanie rewanżowe z ekipą z Włoch odbędzie się 16 marca.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trentino Itas 3:2 (25:22, 22:25, 22:25, 25:21, 15:10).

Fotoreportaż: Michał Natyna

6 KOMENTARZE

  1. Szkoda tego drugiego seta,przy stanie po 16 ,Kaczmarek trafia w linie i nikt się nie domaga challenge .Po co tam siedzi Chadała i Swaczyna to nie mam pojęcia.Można krzyknąć boisko a tak cała praca zawodników na marne pójdzie.

  2. Początek meczu wyrównany ale kozły dość szybko odskoczyły na kilka punktów po serii bloków. Zagrywką też ich trochę nasi docisnęli. Włosi więcej błędów popełniali na zagrywce. Przy piłce meczowej Zaksa dostała jakiejś zapaści i zamiast pewnej wygranej zaczęła popełniać proste błędy. Stracili cztery punkty z rzędu. Dobrze, że tą ostatnią piłkę Janusz jakoś wystawił, bo już robiło się nerwowo. Ważne, że wygrali tego seta. W drugim secie Bednorz trochę docisnął zagrywką i Zaksa usyskała kilka punktów przewagi. Potem znów niepotrzebne dwa błędy i Włosi zaczęli odrabiać straty. Kazijski 84 rocznik a parę ma w łapie jak jakiś młokos. I straciły Kozły przewagę. Najpierw pajp w aut a potem złe przyjęcie. Następnie Kaczmarek trafił w środek linii a nasi tego nie sprawdzili na czelendżu. Żeby ten punkt nie zaważył w tym secie o porażce. Zaczęli nasi błędy popełniać w ataku. Walą po autach. I przegrali tego seta. A wystarczyło wziąć czelendż i byśmy byli dalej w grze. Jak oni nie zauważyli tej linii. W trzecim secie Zaksa z trzema punktami przewagi na pierwszej przerwie dla Trentino. Ale zaraz wszystko roztrwoniła. Coraz więcej błędów kozły popełniają. Co uzyskają jakąś przewagę to zaraz stracą. Bednorz robi masę błędów w tej części seta. I już Trentino wyszło na prowadzenie. Znowu nerwowa końcówka. Co mają szansę Kozły prowadzić to zawalą. Coraz gorzej to wygląda. Już dwa punkty straty pod koniec seta. Tak to jest jak się nie wykorzystuje swoich szans. Jeszcze te dotknięcie siatki pod koniec seta przy bloku na Kazijskim i as na dokładkę. Set w plecy. Już można zapomnieć o trzech punktach. Tera trzeba walczyć chociaż o dwa. Mógł trener wcześniej Hubera wpuścić za Paszyckiego, który nic nie gra. Bednorz też w tym secie popełnił sporo błędów.. W czwartym secie nasi słabo zaczęli i Trentino odskoczyło na kilka punktów ale jakoś się ogarnęli i odrobili straty. Potem w miarę wyrównana gra ale Kozły w końcu uciułały trzy punkty przewagi, po czym znów zaczęli je trwonić. I znów końcówka na styku. Na własne życzenie oddajemy te punkty i z przewagi nic nie zostało. Na szczęście Bednorz to co zmarnował w ataku nadrobił na zagrywce i mamy 5 seta. W końcu zaczęły się jakieś emocje po zamieszaniu i dyskusji z sędzią. Dobre otwarcie Zaksy w tej partii i już sześć punktów przewagi przy zmianie stron. Ale znów nasi przestali kończyć własne piłki i Trentino odrobiło cztery punkty. Na szczęście w końcówce Włosi nie wytrzymali ciśnienia i też zaczęli się gubić i kozły jakoś wygrały ten mecz. Szkoda, że tego drugiego i trzeciego seta Zaksa zawaliła. Szczególnie jak nie wzięli czeledżu po ataku w linię, bo mogli odwrócić przynajmniej tego jednego seta. Ważne, że w ogóle wygrali ten mecz. Teraz jak zdobędą dwa sety w Trentino to jeszcze będzie szansa w złotym secie. Jeszcze mamy spore rezerwy w grze, bo Bednorz dziś w ataku popełnił sporo błędów. Paszycki też może grać zdecydowanie lepiej. Musi się Zaksa sprężyć na ten rewanż, bo Trentino będzie pod większą presją.

  3. Redakcja KK24,powinna zredukować komentarze do ok.50-60 liter,aby nie było tak jak do tej pory,że „wypociny”Zaksa’ zajmuje całe pole do komentarzy,to zniechęca innych do pisania komentarzy.Komentarze powinny być treściwe i kilku zdaniowe,żeby inni też mogli się wypowiedzieć,chyba że red.KK24,płaci tej osobie za literówkę!W czasach gdy mecze są na żywo w Polsacie,to bez sensu jest czytanie wypocin „Zaksa”.Chyba że to Jego jest takie zboczenie sportowe,pisać o tym co prawie wszyscy zainteresowani widzieli na ekranie swoich TV,lub byli w hali na meczu!Pod rozwagę redakcji KK24.Czuwaj!

    • Zredukuj sobie szczecinę na brodzie krasnalu jak nie masz się czym zająć a wypociny to masz na czole od wymyślania tych głupot. Załóż pieluchę lolku i przestań się ośmieszać a czuwać to powinni nad tobą, żebyś się w końcu ocknął z letargu, zanim coś spłodzisz.

    • Te lolek, czy jak się tam wabisz, chyba się za mocno zaciągnąłeś pierdem, bo bredzisz od rzeczy. Trzeba ci zaaplikować lewatywę między dwa wzgórza. Pomyliłeś działy najwidoczniej, bo nie masz nic do napisanie odnośnie meczu. Przenieś się na forum dla frustratów.

Skomentuj

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj