Po raz kolejny pasażerowie wybierający się w podróż TLK Sudety na trasie z Kędzierzyna-Koźla do Jeleniej Góry zmuszeni są do korzystania z autobusowej komunikacji zastępczej.
Bezpośredni pociąg łączący nasze miasto z Jelenią Górą wrócił do kolejowego rozkładu jazdy 22 grudnia po 13 latach przerwy. Pociąg kursuje codziennie, pokonując trasę z Jeleniej Góry do Krakowa, a po drodze zatrzymuje się m.in. w Wałbrzychu, Kamieńcu Ząbkowickim, Nysie, Prudniku, Kędzierzynie-Koźlu, Gliwicach i Katowicach. Wiadomość o jego ponownym uruchomieniu spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony miłośników kolei, ale szybko pojawiły się problemy.
W czasie niespełna dwóch miesięcy od reaktywacji połączenia na Magistrali Podsudeckiej już kilka razy pasażerowie musieli korzystać z autobusowej komunikacji zastępczej. Taka sytuacja ma również miejsce dzisiaj, a autobusy wożą pasażerów na odcinku z Jeleniej Góry do Kędzierzyna-Koźla, czyli tym fragmencie trasy, który jest niezelektryfikowany.
Spółka PKP Intercity poinformowała dziś o wprowadzeniu komunikacji zastępczej, nie podając jednak przyczyny utrudnień. Wcześniej w kilku podobnych przypadkach przyczyną wycofania pociągu był brak lokomotywy spalinowej, która mogłaby pociągnąć skład na trasie z Jeleniej Góry do naszego miasta.
Podobne problemy odejdą w niepamięć jeśli cała trasa zostanie zelektryfikowana. PKP w ostatnich latach przygotowało dokumentację pod inwestycję, ale jej realizacja będzie uzależniona od pozyskania środków unijnych (czytaj więcej: PKP ma plan remontu linii kolejowej do Nysy. Pociągi zacznie przyspieszą, stacje zostaną przebudowane).
Poland
No tak były lokomotywy spalinowe serii SU45 i SU46 które ponad 13 lat temu ciągły składy pasażerskie na linii Podsudeckiej nr. 137. W całym kraju PKP zaczęła tylko rabunkowej eksploatacji taboru czyli aby było. To efekt niegospodarności czyli stare na złom nowych pojazdów niewiele. A można było jak nasi południowi sąsiedzi remontować i modernizować. Zresztą PKP InterCity dzierżawi od Czechów lokomotywy które są nieco młodsze od w/w są to tzw. nurki. Teraz to wychodzi. Tylko zastanawiam się jak można reaktywować jakiś pociąg nie mając taboru ? To jest możliwe tylko w Polsce.
Z czego niby reaktywować, gdy kasa poszła na pińsetki, rydzyki i szczekaczkę, a dobiła Corona. Ale nie popadajmy w marazm, przynajmniej wojsko mamy sprawne, jak zapewnił główny wódz.
Za chwilę będą tobie odszczekiwać zwolennicy tego co wymieniłeś. Ja nie popieram żadnych polityków więc jestem bardziej do tej sprawy nastawiony uczciwie. Ty zaś politykujesz więc nie ten adres. A wojsko i tu się też mylisz. Większość sprzętu wyjeżdża na tzw. misje. Do tego często sprzątamy po amerykanach. A ci terytorialsi to duże dzieci bawiące się tylko w wojsko.O sprzęcie typu jak ostatnio przedstawiony karabin to nie będę dyskutował. Tematem jest kolej i zero politykowania.
A co da przedluzenie trakcji elektrycznej do Nysy? PKP IC nie ma sprawnych lokomotyw spalinowych, dlatego pozycza od Kolei Czeskiej , ale I one sa awaryjne. DIABEL TKWI W SZCZEGOLACH Zadna Pandemia , Zima czy Brak „druta” od Kedzierzyna Kozla do Jaworzyny Slaskiej nie jest przyczyna przesiadek na gumowe kola , tylko Logistykow maja bez wyobrazni -No jakos to bedzie , dzien zaliczony wiec nie stracony , jutro sie zobaczy!
Dokładnie, brak lokomotyw spalinowych, może czas pomyśleć o eletryfikacji -chyba wszelki czas
PKP TO CHYBA COS Z PISU
RACZEJ Z PLATFERMY. A CHYBA TO CI SIĘ PCHŁA NA DYNI.
„Zamiast pociągu pasażerów zabrał autobus” – w jakim to języku?
Kędzierzyn-Koźle to chyba powinno być Zachodni
Glowa do gory, sypnelo sniegiem , jutro bedzie lepiej!!