Pożar na terenie zakładów w Azotach. Ogień pojawił się w chłodni kominowej

6

Strażacy interweniują na terenie zakładów przy ulicy Mostowej. W godzinach porannych doszło tam do pożaru chłodni kominowej.

W początkowej fazie pożaru słup czarnego dymu widoczny był z dużej odległości. Akcję gaśniczą prowadzi zakładowa straż wspomagana przed jednostki Państwowej Straży Pożarnej. Jak przekazują przedstawiciele straży, obiekt, w którym doszło do pożaru jest w fazie budowy, w jego wnętrzu nie znajdują się żadne materiały niebezpieczne – nie ma zagrożenia dla pracowników zakładu i okolicznych mieszkańców.

Komunikat w sprawie wystosowała Grupa Azoty ZAK. Oto jego treść:

– W Wydziale Amoniaku, na terenie budowy nowej kompresorowni realizowanej przez podmiot zewnętrzny, miał miejsce pożar chłodni kominowej. Sytuacja jest pod kontrolą, ogień jest w trakcie dogaszania. Nie ma i nie było zagrożenia dla pracowników. Przyczyna zdarzenia jest w trakcie ustalania.

6 KOMENTARZE

  1. Hmmmmm 🙄 Coś ostatnio dużo takich zaskakujących pożarów czy nagłych niebezpiecznych zdarzeń 😕

    Inna sprawa, że ostatnio coraz częściej mówi się o „ruskich onucach”. 🧐
    Chociaż „onuc zza Odry” jest chyba wcale nie mniej, albo i znaczenie więcej 🙄

    Oficjalnie takie „onuce” nazywa się – mniej lub bardziej ukrytą – agenturą czy V Kolumną😎

  2. Nadzór nad inwestycjami w tej firmie to dno. W ostatnich latach jedyne zadanie oddane w terminie i zgodnie z projektem to wiata na rowery.

    Brawo przedszkolaki z zarządu.

    • Znów komentarze z tyłka wyjęte,jakieś teorie spiskowe,onuce,agentury.Jakby pożar nie mógl być wywołany po prostu przez spawacza,albo jakieś zwarcie instalacji elektrycznej.
      Drugi znawca krytyk nadzoru nad inwestycjami w ZAK.Dziesiątki inwestycji ukończono w ostatnich latch,w terminie albo z lekkim opóżnieniem co jest zupełnie normalne.I wszystko działa i hula.Maluczkimi jesteście ludzikami,trybikami,bez pojęcia o niczym.

      • Od kiedy to kompresorownie mają chłodnie kominowe? Jedynym wytłumaczeniem pożaru jest papieros rzucony na filtr wyrzutni powietrza.Brawa dla monterów za brak uwagi przy montażu albo uruchomieniu.

Skomentuj

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj