Ponad trzy promile wydmuchał kierowca volkswagena, który wypadł z drogi. Grozi mu kara nawet dwóch lat więzienia

49-letni obywatel Ukrainy wypadł z drogi osobowym volkswagenem - miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a za jazdę na „podwójnym gazie” odpowie przed sądem. Policjanci apelują, aby nie wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi kierujący stanowią zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. Pamiętajmy o tym i zadbajmy o to, aby każdy mógł spędzić te święta w rodzinnej i spokojnej atmosferze.

22 grudnia dyżurny kędzierzyńsko-kozielskiej komendy odebrał zgłoszenie o tym, że na drodze wojewódzkiej nr 426 w kierunku Zalesia Śląskiego samochód osobowy wjechał do przydrożnego rowu. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy zastali tam zgłaszającego, oraz kierującego osobowym volkswagenem.

Mężczyzna, który zadzwonił pod nr alarmowy powiedział policjantom, że zauważył samochód w rowie i się zatrzymał, żeby udzielić pomocy. Jednak, gdy podszedł do kierowcy od razu poczuł woń alkoholu. Natomiast sam kierujący volkswagenem, 49-letni obywatel Ukrainy, stwierdził, że stracił panowanie nad pojazdem i dlatego wjechał do rowu. Podczas rozmowy z 49-latkiem funkcjonariusze także poczuli silną woń alkoholu. Mężczyzna został przebadany pod kątem trzeźwości. Okazało się, że usiadł za kierownicą mając ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet dwóch lat więzienia.

- Okres świąteczny wiąże się z większą ilością wyjazdów, a co za tym idzie ze wzmożonym ruchem na drogach. Zadbajmy o to, aby każdy mógł spędzić te święta bezpiecznie, w gronie rodziny i przyjaciół. Drodzy kierowcy, apelujemy więc do Was, aby pod żadnym pozorem nie wsiadać za kierownicę jakiegokolwiek pojazdu pod wpływem alkoholu. Jazda na „podwójnym gazie” to ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu - apelują policjanci.