Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 16:02
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Podróżujący wciąż niezadowoleni z funkcjonowania pociągów Polregio. Ludzie się skarżą, a przewoźnik tłumaczy

Podróżujący wciąż niezadowoleni z funkcjonowania pociągów Polregio. Ludzie się skarżą, a przewoźnik tłumaczy
Wciąż trwają utrudnienia dla pasażerów korzystających z usług firmy POLREGIO spółka z o.o. Pociągi są często odwoływane, a komunikacja zastępcza pozostawia wiele do życzenia. Przewoźnik wyjaśnia, ale czy to uspokoi pasażerów?

O problemach firmy POLREGIO spółka z o.o. pisaliśmy pod koniec lutego, jednak wciąż niewiele się zmieniło. Pasażerowie skarżą się, że pociągi są notorycznie odwoływane, a zastępcza komunikacja jest niewystarczająca. Nasza redakcyjna skrzynka wciąż zapełnia się wiadomościami od niezadowolonych pasażerów.

- Wprowadzona komunikacja zastępcza to jakiś żart, jest opóźniona i powoduje koszmar komunikacyjny z przesiadkami do Katowic. Nie ma dnia, żeby nie było odwołanego pociągu. Skandalem jest dopłacanie przez samorząd województwa środków do tak świadczonych usług. Kolejnym skandalem jest to, że z takiego miasta jak Kędzierzyn-Koźle nie ma sensownych połączeń ze stolicą Górnego Śląska - pisze do redakcji czytelnik.

Swoje rozczarowanie wyrazili również rodzice uczniów z Dziergowic, dla których notoryczne odwoływania pociągów powodują wiele problemów.

- Odwoływane połączenia kolejowe na trasie Kędzierzyn-Koźle - Racibórz są dla nas prawdziwą zmorą. Pociąg ten jedzie z Wrocławia i prawie każdego dnia kończy bieg w Kędzierzynie, ale normalnie powinien pojechać do Raciborza. Od września jak nasze dzieci rozpoczęły naukę, rozpoczęła się gehenna dla nich i dla nas. Nauczyciele w szkołach średnich nie chcą przyjmować już tłumaczeń z powodu nieobecności na pierwszych lekcjach, dlatego musimy dowozić rano swoje dzieci autami - czytamy w mailu do redakcji.

- Jesienią zdarzało się to raz na dwa tygodnie - początkowo od odwoływanych całkowicie pociągów bez podania przyczyny. Zimą pojawiały się opóźnienia nawet od czterdziestu minut, potem odwołanie. Po naszych telefonach zaczęli podstawiać komunikację zastępczą. Ta jednak pojawiała się z przynajmniej czterdziestominutowym opóźnieniem w Raciborzu, gdzie uczeń pojawiał się dopiero na drugiej lekcji, a osoby pracujące miały godzinę opóźnienia. I tak 2-3 razy w tygodniu. Ostatnio znów apogeum - pociąg opóźniony prawie godzinę. Mało tego, komunikacja zastępcza nie mieści wszystkich pasażerów. To jest jakaś kpina. Podczas rozmów tłumaczą się brakiem taboru - ale ten pociąg do Kędzierzyna dojeżdża więc jest, tylko dalej nie już jedzie - żalą się rodzice z Dziergowic.

Skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem, który wyjaśnia, że w planie rozkładowym każdego roku realizowane są przeglądy techniczne pojazdów kolejowych. Taki plan oczywiście opracowany został na lata 2022 i 2023. Przeglądy te wynikają ściśle z dokumentacji systemu utrzymania i muszą być wykonywane, by zapewnić podróżnym bezpieczny przejazd. Jest to ściśle przestrzegane i jest to często przedmiotem kontroli. Zaznacza, że takie przeglądy realizuje każdy przewoźnik kolejowy.

- Jak wiemy z uwagi na dynamikę sytuacji na świecie przy założeniu, że niektóre z podzespołów są zlecane do przeglądu poza granicami naszego kraju dochodzi do trudności w dostawach tak jak pod kątem logistycznym tak i też pod kątem części zamiennych. Nasi kontrahenci, którzy realizują przeglądy na naszym taborze, opóźnienia w dostawach tłumaczą odczuwalnym rozchwianiem łańcucha dostaw, który przekłada się na wydłużony okres dostępności niezbędnych części zamiennych - informuje Ireneusz Cieślik, naczelnik działu ds. przewozów i dyspozytury oraz eksploatacji i utrzymania taboru.

Jak podkreśla Ireneusz Cieślik sytuacja w kraju dała możliwość przesuwania terminów dostaw, co rzutuje na przesuwania terminów wykonywanych przeglądów. Tłumaczone jest to wojną na Ukrainie jak i też w dalszym ciągu sytuacją covidową. To powoduje, że pojazdy które winny wrócić do ruchu np. w marcu – mają jeszcze realizowane wyżej wspomniane przeglądy. Zakład opolski oczywiście dysponuje wystarczającą liczbą pojazdów, by w takim okresie realizować rozkład. Niestety zdarzają się nieprzewidziane sytuacje takie jak kolizje na przejazdach drogowych, zdarzenia kolejowe, kolizje ze zwierzętami, akty wandalizmu i inne. Takie zdarzenia doprowadzają do wyłączenia pojazdów na krótszy lub nawet wielomiesięczny okres. Występują również usterki w trakcie trwania kursu, które też destabilizują rozkład jazdy.

- Dla zmniejszenia skutków tego stanu i dla realizacji kursu wspieramy się komunikacją zastępczą. Komunikacja ta nie zapewnienia komfortowego dojazdu podróżnych do pracy i szkół z uwagi na fakt, że droga kołowa nie ma pokrycia z drogą kolejową, co znacznie wydłuża czas jazdy, a kolejnym problemem jest brak możliwości dojechania autokaru po każdą stację kolejową lub przystanek kolejowy. Sytuacja powoli ulega poprawie. Dokładamy wszelkich starań w możliwie krótkim czasie wyeliminować komunikację zastępczą - podkreśla przewoźnik.

- Korzystając również z tej okazji przepraszamy naszych podróżnych za te niedogodności, prosimy jeszcze o odrobinę cierpliwości. Dla usprawnienia przekazu informacji odnośnie odwołanych pociągów i uruchomionej komunikacji zastępczej przypominamy o numerze telefonu : 601 382 769 – telefon całodobowy, pod którym można uzyskać aktualną wiedzę o utrudnieniach w województwie opolskim tj. uruchomiona komunikacja zastępcza, gdzie na przykład znajduje się w chwili obecnej autokar komunikacji zastępczej. Zwracamy się do podróżnych z prośbą, aby bezpośrednio przed podróżą sprawdzali rozkład jazdy na stronie portalpasazera.pl - informuje.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Realista 15.05.2023 08:34
Burak, który nie wie jak powinien reprezentować miasto i sponsora.katastrofa😁

esteta 14.05.2023 13:00
Tyle eleganckich osób, pięknie ubranych i jeden...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ