Pochodzący z Kędzierzyna-Koźla 26-latek zginął w Berlinie. Rozbił mercedesa na Bramie Brandenburskiej

5

Do tragedii w centrum Berlina doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (15/16 stycznia) tuż przed północą. Jak podała w komunikacie policja, samochód osobowy wjechał w jeden z potężnych filarów Bramy Brandenburskiej. Kierowcą, który zginął w zdarzeniu, był pochodzący z Kędzierzyna-Koźla 26-latek.

W wyniku zderzenia, samochód został całkowicie zmiażdżony. Pomimo akcji ratunkowej, mężczyzna zmarł na miejscu. Krótko po zdarzeniu niemieckie media poinformowały nieoficjalnie, że samochód miał polskie numery rejestracyjne. W poniedziałek po południu ta informacja się potwierdziła. Jak wynika z ustaleń, kierowcą samochodu był 26-latek pochodzący z Kędzierzyna-Koźla.

– Kierowcą mercedesa, który uderzył w Bramę Brandenburską, był obywatel Polski. Samochód również był zarejestrowany w Polsce – przekazał Marcin Król, Konsul RP w Berlinie.

5 KOMENTARZE

  1. Gdyby ta brama się otwierała to by nie zginął. A tak zginął bo była zamknięta. Powinien tam być stróż i otwierać ją jak coś jedzie.

Skomentuj

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj