W niedzielę około południa na ulicy Głównej w Naczęsławicach doszło do wypadku. Volkswagen passat rozbił się na polu. Kierowca był kompletnie pijany.
Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn. Kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad autem, który wypadł z jezdni, wpadł do rowu, dachował i ostatecznie wylądował w polu. Na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej, policja i karetki pogotowia.
Szybko okazało się, co było przyczyną wypadku – kierowca był pod znacznym wpływem alkoholu, miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Został zabrany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Głupi c… L się dogral ciągle z baru wyraził pijany i wsiadal oby go zamknęli do paki
To czemu Baranie się temu przyglądałeś?
bo to baran…
Policja powinna często sprawdzać te wiejskie sklepy po południu i wieczorem,to byście dopiero widzieli jak samochodami odjeżdżają po piwie i nie tylko.Czy Ci młodzi ludzie mózgu nie mają???
Starzy tez po pijaku jezdzą
A strażaków tyle, że mogliby defiladę zrobić, a tak stoją w kolejce do miotły.
Tyle lat to trwa. Za każdym razem jeździł na gazie i się śmiał z tego. Raz już miał odebrane prawo jazdy za alkohol i Nic dziada to nie nauczyło.
Zamknąć zwyrodnialca bo mógł zrobić krzywdę każdemu innemu.
4 promile? Nie zabila go taka dawka? Dachowanie też? Twardziel… Zawsze nadzieje jeszcze w grypie…
22 latek, żałośnie ;-(
według strony PSP Opole 5 zastępów w sile 28 strażaków!!! Czy kogoś pogięło aby takie siły wysyłać do takiego zdarzenia? Zresztą widać na zdjęciu że pewnie z 25 strażaków to gapie. Pora wreszcie się tym zająć i zapytać odpowiednie osoby kto decyduje o takich wyjazdach i ile to kosztuje!
4 promile czy ktos pobil juz ten rekord??
Do kicia go zamknąć,źeby miał nauczke osioł jeden!