Minister Zdrowia Adam Niedzielski na zwołanej dziś konferencji prasowej poinformował o gwałtownym wzroście zakażeń koronawirusem w Polsce. W ramach podejmowanych działań rządzący wprowadzają obowiązek przejścia na pracę zdalną w administracji publicznej.
Dzisiejsze dane to 30 586 nowych zakażeń koronawirusem i 375 zgonów, których przyczyną był COVID-19. Jak poinformował minister zdrowia, wzrost wynosi 90 proc. w stosunku do ubiegłego tygodnia. Adam Niedzielski poinformował też o wzroście udziału wariantu Omikron wśród wykrywanych przypadków zakażeń, który odpowiada już za ponad 20 proc. wszystkich zakażeń.
W związku z dynamicznym wzrostem liczby chorych, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu pracy zdalnej w administracji publicznej.
– Wyjątkiem są zadania, które muszą być realizowane w tradycyjnym modelu pracy – poinformował Adam Niedzielski.
Minister zdrowia zaapelował też do pracodawców, aby wysyłali swoich pracowników na pracę zdalną tam, gdzie to możliwe. W najbliższych dniach spodziewane jest również zwiększenie bazy łóżkowej dla pacjentów z koronawirusem w Polsce.
Znów wakacje,jupiaei,hurra,trzeci rok z rzędu w domku przy herbatce a może i drineczku.
Złote czasy ale administracji.
Fuck,ręce opadają poniżej kostek.
Znowu wybrańcy mają się chować a ci co zaiwaniają na to wszystko mają ryzykować swoje zdrowie i życie. To tak jakby w momencie zagrożenia np. skażeniem broni biologicznej wybrańcy idą do schronu a reszta pospulstwa jest skazana na śmierć. W trakcie wojny też my zwykli mamy walczyć i ginąć a wybrańcy chowają się…. Gdzie tu sprawiedliwość społeczna ? Ciągłe podziały na lepszych – wybrańcy i gorszych czyli mięso armatnie.
Będą wycieki danych… Panistfo pis…
Wyciek to masz z dyni ale oleju…Miasto platfus…
Wirus leci i widzi kto urzędnik a kto sprzedawca albo pracownik fabryki. Urzędas to zawsze święta krowa. Prawie stuprocentowe podwyżki dla burmistrzów,to teraz będą mieć czas żeby to wydać. Dla tak zwanych przeciętnych pracujących nie ma nic,a niech się narażają w fabrykach i sklepach. My urzędasy siedzimy w domach za ich podatki. Zatrzymajmy się wszyscy na miesiąc. Każdy człowiek jest tak samo ważny a nie tylko pierdzistołki z administracji.
Ty humpty dumty, nie siej fermentu, bo, ekipa ze Spółdzielni Mieszkaniowej, już od dwóch lat, skutecznie się izoluje od petentów. Teraz pewnie trzeba będzie Ich, zamurować – albo sami to zrobią.
Tylko urzędnicy są narażeni na zakażenie ? Pracownicy sklepów,fabryk,kierowcy autobusów również. Wirus nie wybiera. Zatrzymajmy się w domu wszyscy. Niech rząd chroni każdego obywatela a nie tylko wybrańców.
To są już jakieś kpiny
Świete krowy
O co chodzi?
Wizyty w urzędach umawiane przez telefon,nie ma kolejek.
Urzędnicy za pancernymi szybami.
Dlaczego urzędy pomimo tych zabezpieczeń mają znów wakacje???
To są jakieś jaja!!! Każdy burmistrz czy starosta mógłby pod groźbą zwolnienia wymusić zaszczepienie każdego pracownika gdyż to oni są dla ludzi a nie odwrotnie. No tak młodzi nie mogą się dostać do administracji bo kliki mają się dobrze i będą udawać pracę zdalną.. Katastrofa!!!
Ja też chcę na zdalną ??
…dlaczego tak krzyczycie na urzędników? Zadajcie sobie pytanie dlaczego nie pracujecie w administracji publicznej? Żeby tam pracować to trzeba mieć coś w głowie, trzeba skończyć wiele szkół, i przecież od zawsze tak jest, że przywileje ma tylko elita…
Może i uczęszczałeś do wielu szkół lecz czy je ukończyłeś ? …. Mam wątpliwości no i w głowie to chyba siano które również z butów ci wystaje. A za biurko po czyjej znajomości się dostaleś ? Bo predyspozycji na pewno ci brak.
Oni (urzędnicy)się izolują od petentów gdy są w pracy(?)a po pracy(?)już NIE muszą się izolować od ludzi na ulicach,w sklepach, restauracjach w kinach i.t.d zalecenie min.zdrowia: Kuriozalne,tak może być tylko w PiS-landi w Polsce!!!
Trudno żeby było w PO-landi w Niemczech!!! Zastanów się trochę, zanim coś palniesz.