Jedna z dwóch tężni solankowych znajdująca się na kompleksie rekreacyjno – sportowym przy ul. Kośnego została zniszczona i jest wyłączona z użytkowania. Warto podkreślić, że konstrukcja powstała zaledwie rok temu i niestety już jest poważnie uszkodzona.
Wandale prawdopodobnie wdrapali się po gałązkach tarniny na górę konstrukcji, aby uszkodzić dach. Oprócz tego wyrwali kable doprowadzające oświetlenie tężni oraz zniszczyli rynny po których spływała solanka. To kolejny akt dewastacji na terenie rekreacyjno-sportowym przy ul. Kośnego. Pod koniec stycznia całkowicie zniszczono biblioteczkę przy tężni, a wcześniej wiele innych urządzeń o czym pisaliśmy tutaj:
Wszystkie tego typu bezsensowne działania nie tylko powodują, że mieszkańcy nie mogą okresowo korzystać z pewnych urządzeń, ale także generują gigantyczne koszty, które mogłyby zostać np. przeznaczone na realizację wielu projektów dla młodzieży.
dav
sdr
sdr
sdr
sdr
sdr
sdr
sdr
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Yle
13.06.2023 22:48
Dzisiaj znów tam myją to rondo. Może jaki biskub będzie całowau tom ziemie.
Misio
12.06.2023 21:11
Od 12 dni droga otwarta a tablice o konieczności objazdu dalej stoją.
I jeszcze ciekawostka: co robi facio z myjką wysokociśnieniową od rana do wieczora na rondzie? Już kolejny dzień z rzędu?
Grzegorz H.
31.05.2023 09:09
Już wiemy. Rekord remontu drogi należy do Gliwickiej - 1,5 km w 1 rok. Czekamy na nowy rekord - może kolejny odcinek w Brzeźcach - tym razem w 2 lata? Przyjmujecie wyzwanie?
Realista
31.05.2023 07:54
Kompletny debil projektował drogę z tymi ścieżkami a to poto aby było więcej wypadków. Bo jak inaczej można wytłumaczyć że ścieżki są raz po lewej a raz po prawej stronie drogi. A do tych co będą wstęgę przecinać pytanie kiedy w końcu najkrótsze połaczenie że Śląskiem będzie zrobione w całości?
Szycel
31.05.2023 07:44
I co z tego? ile paliwa zostało niepotrzebnie spalone poprzez ten objazd żeby zrobić ścieżkę rowerową.
A na "ścieżce" z Azot mało wczoraj nie zginą rowerzysta który omijał muldy i dziurę na wiadukcie.
Gratulacje dla projektanta za brak przejazdu dla rowerów na skrzyżowaniu z ul. Skargi. Brawo!!! Jesteś pan bezmózgową amebą. Już wiem, że na odcinku Stara - Skargi będę dymał jezdnią, ku głośnemu zadowoleniu kierowców. I to w obie strony.
Michał Natyna
Napisz komentarz
Komentarze