Nie musisz znosić ciągłego bólu. Ten zabieg może wyłączyć cierpienie na pół roku

Wyłączyć ból na kilka miesięcy bez leków? Tak, to możliwe. Udowadnia to doktor Cezary Lepiarczyk, doświadczony lekarz, który od wielu lat obserwował cierpienia swoich pacjentów. Teraz usuwa ból, którego nie dało się złagodzić farmakologią.

Bywają tak straszne bóle, które nie mijają mimo wprowadzonego leczenia farmakologicznego. Nawet jeśli uda się ból złagodzić, pozostaje wiele skutków ubocznych stosowanych codziennie leków. Lekarz, który na co dzień pracuje w szpitalu w Orzeszu, oferuje swoim pacjentom mało znaną, inwazyjną metodę leczenia bólu, która jak się okazuje, może zupełnie wyłączyć cierpienie pacjenta nawet na kilka miesięcy.

Doktor Cezary Lepiarczyk jest psychiatrą od 30 lat, a od 2007 roku zajmuje się medycyną paliatywną. W roku 2017 odszedł ze szpitala psychiatrycznego i prowadzi oddział paliatywny w szpitalu chorób płuc w Orzeszu. Pracował również w hospicjum domowym w Kędzierzynie-Koźlu. Obecnie rozwija się jako specjalista od leczenia bólu.

- Oprócz leczenia bólu nowotworowego, zajmuje się leczeniem bólu przewlekłego w innych schorzeniach. To leczenie objawowe, a nie przyczynowe. Jeśli ktoś ma np. bóle kostno-stawowe w przebiegu chorób reumatoidalnych, to nie leczę reumatyzmu, tylko ból, który w przebiegu tych chorób występuje. Potrafię zlikwidować ból, mimo że zmiany zwyrodnieniowe pozostały. Pozwala to zmniejszyć ilość przyjmowanych leków, automatycznie wpływa to na redukcję objawów ubocznych. Likwiduje ból w przypadkach lekoopornych, kiedy pacjent bierze duże ilości medykamentów, a mimo to, nadal cierpi - mówi doktor Cezary Lepiarczyk.

- Potrafię wyłączyć ból na czas oczekiwania na zabieg operacyjny, aby w tym czasie pacjent nie obciążał wątroby, nerek, żołądka lekami przeciwbólowymi. Zaczynamy na początku od korekty leczenia farmakologicznego, mój zabieg jest interwencyjny, ingeruje w organizm, więc najpierw sprawdzam dotychczasowe leczenie - dodaje lekarz.

Na czym polega zabieg: to blokady, neurolizy albo termolezja. Przy pomocy igieł wprowadzanych w pobliże struktur nerwowych (nerwów, splotów) odpowiedzialnych za przewodzenie bólu, wprowadzany jest np. alkohol lub w przypadku termolezji wysoka temperatura, co powoduje zniesienie bólu na okres nawet do pół roku. Zabieg jest całkowicie bezbolesny dla pacjenta (wykonywany w znieczuleniu miejscowym), pod kontrolą specjalnego aparatu rentegowskiego (tzw. ramienia C) lub usg, trwa od kilku do kilkunastu minut. Po krótkim odpoczynku pacjent może wrócić do domu. Zabiegi można powtarzać.

- Mało kto wie o tym sposobie, to nie są żadne czary mary, tylko leczenie uznane i opisywane w medycynie. W Polsce zabiegi te są wykonywane od kilkunastu lat w bardzo niewielu ośrodkach. Jest bardzo niewielu specjalistów, którzy się tym zajmują. Zapoznałem się z tą metodą podczas studiów podyplomowych na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, jeździłem też tam uczyć się tego w praktyce. Uczyłem się u znakomitych specjalistów w Krakowie, Warszawie, Opolu i Holandii - dodaje.

Zabieg doktora Cezarego Lepiarczyka pomaga zlikwidować ból, gdy pacjent cierpi na zwyrodnienie kręgosłupa, choroby nowotworowe, bóle kończyn, fantomowe, bóle stawów. Zabiegami można też rozszerzyć łożysko żylne u pacjentów z miażdżycą i spowodować lepsze ukrwienie kończyny dolnej, ratując w ten sposób kończynę przed amputacją zwłaszcza u pacjentów zdyskwalifikowanych leczenia operacyjnego. Na 6 miesięcy ta metoda wyłącza bóle migrenowe oraz inne rodzaje bólów głowy.

Jak umówić się na konsultację: telefon kontaktowy 500 160 089 w godzinach 15-19.

http://www.gabinetleczeniabolu.eu/ – obecnie strona w budowie