71 urządzeń monitorujących powietrze zostanie w najbliższym czasie zamontowanych w województwie opolskim. To jeden z elementów projektu LIFE, którego celem jest minimalizowanie zanieczyszczenia powietrza.
Już w najbliższym czasie w gminach, które uczestniczą w projekcie LIFE zostaną zainstalowane mierniki zanieczyszczenia powietrza. Dostęp do danych będzie miał każdy mieszkaniec. – Weryfikujemy miejsca, gdzie już działają takie urządzenia. Dane z nich wszystkich trafią do jednego systemu. Czujniki będą mierzyć wiele danych, m.in. pyłu zawieszonego PM 2,5; PM 10, poziomu benzopirenu – mówi Tomasz Krystosek, koordynator programu LIFE.
W środę 18 stycznia w trakcie posiedzenia 9 Komitetu Sterującego Projektem LIFE, podsumowano dotychczasowe działania. Jak informuje członek zarządu województwa opolskiego Antoni Konopka, podpisano umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – W związku z tym mamy czas do końca roku, żeby zrealizować i zakończyć nasz program – mówi Antoni Konopka. Dodaje, że wprowadzone przez rząd przyzwolenie do palenia węglem gorszej jakości prawdopodobnie będzie miało wpływ na analizy związane ze zwalczaniem smogu. – Można powiedzieć, że przez działania rządowe nasza uchwała o ochronie powietrza do kwietnia jest zawieszona. Obecnie nadal trwa inwentaryzacja źródeł ciepła w domach prywatnych. Przygotowana jest baza danych z inwentaryzacją źródeł niskiej emisji i wydanymi decyzjami – dodaje Antoni Konopka.
W ramach programu do tej pory gminy otrzymały m.in. kamery termowizyjne, zorganizowano spotkania i szkolenia dla gminnych koordynatorów, którzy w zeszłym roku zakończyli studia podyplomowe.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego
Bez sensu,znów strata pieniędzy.Znów jakaś firma napasie się naszym kosztem
Czujniki zminimalizują zanieczyszczenie powietrza? Po kiego ten monitoring kiedy i tak nic się nie robi w kierunku ochrony środowiska.Pozorowane działania.
Mam nadzieję, że te czujniki będą montowane na stronie zawietrznej potencjalnych trucicieli.
Inaczej to nie nie ma senu i byłyby to wyrzucone pieniądze.
PS
W artykule nie powiedzoano ile tych czujników trafi do naszego powiatu.
Proporcjonalnie do ilości beneficjentów (powiatów) to powinno być 5-6.
Tym bardziej trzeba bardzo starannie wybrać ich lokalizację.
Czy szanowna redakcja mogłaby podjąć się wyjaśnienia dlaczego strona na której powinny być wyświetlane wskazania z aktualnie zamontowanych czujników powietrza przestała działać?
Chodzi oczywiście o stronę: powietrze.kedzierzynkozle.pl
(teraz przekierowywaną na adres: https://widget.meteoalert.pl/news?partnerId=52&isWidget=true&layers=airQuality&stationId=519)
Kiedyś, z pompą otwierana, dobrze działająca strona monitorująca zanieczyszczenie w naszym mieście zamieniła się w potworka, który po prostu nie działa – wyświetla albo same znaki zapytania, albo pustą mapkę, albo w ogóle nie działa…
No i dlaczego nie mają te czujniki pomiarów benzopirenu i kierunku wiatru?
Dokładnie tak,poprzednia strona monitorująca była czytelna i dokładna.
Obecna to nie wiadomo co to jest.Następna rzecz spiern…. przez rządzących miastem.Która juz z kolei błędna decyzja,setna,tysięczna?
Ja się pytam co to zmieni? Pieniądze wyrzucone na czujniki powinny być przeznaczone dla tych co chcą wymienić kopciuchy a ich nie stać. Co dają kontrolę powietrza skoro ludzie nie mają pieniędzy na inwestowanie.
@Grzegorz i @Realista nie mieszajcie ludziom w głowach. Żyjemy w chemicznym trójkącie bermudzkim i musimy mieć monitoring zagrożeń. W przeciwnym przypadku firmy będą nas truły a my jak te baranki idące na rzeź będziemy chorowali i umierali nie znając przyczyny.
Również jakakolwiek interwencja służb ochrony środowiska jest możliwa tylko wtedy gdy są przekroczenia dopuszczalnych stężeń.
Adrian,w jaki sposób służby ochrony środowiska reagowały na zanieczyszczenie powietrze pyłami,benzenem?
Czy zlokalizowano sprawcę? Nigdy.Czy zakłady wpuściły kiedykolwiek służby ochrony środowiska z aparaturą pomiarową? Nigdy.Czy zakłady pozwalaja na montaż aparatury pomiarowej na swoim terenie i regularny pomiar zanieczyszczen? Nie.
A może czujniki są potrzebne żeby się schować w kiblu i ręcznik pod drzwi zrolowany połozyć, jak normy podskoczą.
@Vincent, doskonale wiesz, że jedyna stacja mierząca zanieczyszczenia jest zlokalizowana na osiedlu Piastów. A więc bardzo niekorzystnie dla np mieszkańców Sławięcic gdyż wiatry są głównie zachodnie. Pomiary są chwilowe więc tylko przy wiatrach wschodnich są najczęściej wysokie stężenia benzenu. Ale niestety norma jest liczona średniorocznie i okazuje się, że nie jest przekraczana. Więc służby i prokuratura nie mają podstaw prawnych do interwencji.
I dlatego te nowe czujniki powinny być zlokalizowane np w pobliżu DPS w Sławięcicach i przedszkola na Blachowni.
Oczywiście powinniśmy również domagać się wprowadzenia norm stężeń np dziennych.