Aż piętnastu uczestników kursu podnoszącego kwalifikacje zawodowe z pozytywnym wynikiem ukończyło egzamin na „Uprawnienia energetyczne SEP G1 do 1kV”. To tylko jeden z darmowych programów dokształcających zorganizowanych przez KKPP w ramach projektu „Dugnad w Kędzierzynie-Koźlu”.
Wcześniej z powodzeniem zrealizowano szkolenia na operatorów koparek, wózków widłowych oraz spawaczy. Uczestnicy bezpłatnych zajęć pozytywnie ocenili omawiane zagadnienia tematyczne i wyrazili przekonanie, że zdobyte kwalifikacje wykorzystają w obecnym miejscu pracy, zyskując tym samym możliwość awansu czy zwiększenie wynagrodzenia.
Zadanie zrealizowano w ramach projektu „Dugnad w Kędzierzynie-Koźlu. Integracja mieszkańców oraz odbudowa relacji sąsiedzkich jako podstawa rozwoju lokalnego”. Projekt jest współfinansowany w 85% ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2014-2021 oraz w 15% z budżetu państwa.
Chodzilem do Azot do szkoly, technik elektryk trwal 5lat, po tym mozna bylo zrobic uprawnienia rozne. Teraz kurs potrafi trwac 2 tygodnie i kosztuje pare stow. Czy mam ta sama wiedze co kursant po dwoch tygodniach? Czy dacie takiemu kursantowi zrobic fotowoltaike?
Jak to pięknie brzmi… Ile osób zdobyło kwalifikacje, jakie pieniądze i skąd zdobyto owe finansowanie ale gdzie nowe miejsca pracy za odpowiednią na dzisiejsze czasy płacą ? Już do mieszkańców „zapukały” nowe taryfy za wywóz śmieci czy czynsz. A to nie koniec bo podrożeje paliwo a zatem transport, energia, żywność. Pracodawcy będą musieli więcej odprowadzać za ZUS i inne składowe co najprawdopodobniej skończy się obniżeniem pensji pracownikom lub masowe zwolnienia a ludzie bez pieniędzy wyjdą na ulicę i tak się to skończy. Także przyszły rok zacznie się nieciekawie. Zapewnienia rządu o spadającej inflacji w drugim półroczu to raczej mrzonki nooo chyba że rozmawiali z jasnowidzem z Człuchowa. Już planują wypłacić 13 i 14 emeryturę chociaż w molochu ZUS-ie brak powoli pieniędzy. Zaglądają czy to NFZ czy ZUS do kieszenie przeciętnego Polaka. Ale nikt nie sprawdza ilu niepotrzebnych biurokratów siedzi w tych instytucjach. Nikt nie patrzy ilu pracowników jest przy ministerstwach, przy premierze czy prezydencie (w setkach). To są olbrzymie koszta które nas biją po kieszeni. Może zacząć z tym walczyć. Z powszechną wylewającą się biurokracją która ciągnie ten kraj na dno albo i głębiej. Nikt nie stawia albo co raz mniej na ludzi których praca przynosi wymierną korzyść – robotnicy. Naleciałości 30-tu minionych i zmarnowanych lat pokazuje pogardliwe podejście do robotników. Mamy burżuazję może jeszcze powołajmy hrabiów i króla… Polska po komunie miała wszystko, potencjał który zmarnowano. Może przestarzały ale jednak… A dziś np. KWK Makoszowy z dniem jutrzejszym zostaje zamknięta pomimo unowocześnienia infrastruktury. Do tego jeszcze spore pokłady węgla energetycznego w dobie jego braku. I tak wygląda gospodarko solidaruchów. Brawo !
Polska jest już bankrutem.
O!!! Kolejny kurs dla znajomków? Jakoś nigdzie nie wyczytałem wiadomości o możliwości zdobycia czy przedłużenia papierów sepowskich.