Wypadek w rejonie przeprawy promowej na Odrze w Mechnicy. Do wody wpadła kobieta.
Trwa akcja ratunkowa. Na miejscu są strażacy i policjanci, lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak udało nam się dowiedzieć, około 60-letnia kobieta wypadła do Odry przy przeprawie promowej. Przez pewien czas unosiła się na wodzie, strażakom udało się wydostać ją na brzeg, konieczna była resuscytacja. Po przywróceniu krążenia kobieta trafiła do śmigłowca LPR, który przetransportuje ją do szpitala.
Nie rozumiem. To nie było komu ratować tej kobiety? Tylko czekali na służby aż się zjadą, a helikopter przyleci nie wiadomo skąd? W tym czasie pewnie zdążyła się utopić
problem z czytaniem? wyłowili ją strażacy a helikopter przyjechał zabrać ją do szpitala jak już na brzego na trawie leżała. Tylko nie wadomo po co jeszcze karetka na kołach ,policja i aż tylu strażaków.
Same katastrofy, benzen w powietrzu- koniec świata! Łapkoalisa i armanigedon!!
Pozwolil ci ktoś używać ten nick ? Może rusz muzgownice i wymyśl sobie inny swój a nie cudzy.
Swoje pozwolenie to sobie możesz w odwłok wsadzić. Jakby tylko jeden obcy był na świecie. Nie masz większych problemów w życiu? Machnij sobie lornetę z meduzą, to się rozluźnisz a nie się napinasz jak cięciwa w łuku.
A ciebie kto sztuczny odwłoku pyta o zadanie ? Sam spiąłęś się jak ślimak po murze.
wspiąłeś, jak już, specu od ślimaków.
Tylko sobie niechcąco pożyczyłem, Alienie prawowity. Mam nadzieję, że masz „MÓZGOWNICĘ” nadal bardzo wydolną i wymyślisz sobie inny.
Prom jest w Zdzieszowicach ,tak na marginesie zdarzenia.
To musiała daleko skoczyć, bo tak od razu z brzegu to wpaść raczej nie idzie co najwyżej po kolana, a prąd rzeki nie jest wielki. Dziwna sprawa.
Jesli sie unosila to napewno miala kamizelke ratunkowa , zlapali za nia bosakiem I bylo po akcji, tyle ze sie opila zrodlanej wody z Odry!!
Jak tam można wpaść do wody? Skąd tyle służb specjalnych? Czyżby każdy chciał załapać się na nagrodę bo chyba to nie była próba samobójczą.
Dziwbe to, a redahtory nic nie wyjaśnili, amatorka.