W sobotę około godziny 13 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o pożarze lasu w rejonie wiaduktu kolejowego nad Kanałem Kędzierzyńskim.
Na miejsce skierowano łącznie 7 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Przyczyną pożaru były najprawdopodobniej iskry z przejeżdżającego pociągu. Płonęły nieużytki i las w pobliżu torów kolejowych, po dwóch stronach Kanału Kędzierzyńskiego. Dzięki sprawnej reakcji strażaków, ogień nie rozprzestrzenił się i nie zagrażał pobliskiej strefie przemysłowej w Blachowni.
Zdjęcia: Własne/Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu
No nie wierzę!!! Co byli świadkowie że pociąg awaryjnie hamował? Z kąt indziej w nowoczesnych elektrycznych składach iskry? Pewnie wędkarze czyścili sobie teren i nie zapanowali nad ogniem. Chociaż ciekawe czy w kanale pozostały jakieś ryby?
Z kąt indziej. Polski język i pisownia dostały popalić dużo więcej niż te trawy przy torach.
A może ktoś wyrzucił niezgaszony niedopałek?
A tak przy okazji to poglądy na wypalanie traw i ściernisk są mocno podzielone.
Są plusy dodatnie i plusy ujemne.
😵💫