Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 12:00
Reklama
Reklama
Reklama

Grupa Azoty ZAKSA z pierwszym domowym zwycięstwem. Mistrzowie Polski ograli LUK Lublin. ZDJĘCIA

Grupa Azoty ZAKSA z pierwszym domowym zwycięstwem. Mistrzowie Polski ograli LUK Lublin. ZDJĘCIA
Siatkarze Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie ligowym. Mistrzowie Polski pokonali na własnym parkiecie ekipę LUK Lublin.

W wyjściowym składzie Zaksy na dzisiejsze spotkanie pojawili się Marcin Janusz i Aleksander Śliwka. Pierwszy w wyjazdowym meczu w Olsztynie pauzował z powodu choroby, a przyjmujący był tylko rezerwowym. Spotkanie rozpoczęło się po myśli zespołu z Lublina, który niespodziewanie w połowie seta wyszedł na trzypunktowe prowadzenie. Szczęście gości trwało jednak tylko przez chwilę. Gospodarze błyskawicznie odrobili straty, a w drugiej części seta kompletnie zdominowali przebieg gry, zwyciężając do 18.

Nasz zespół bardzo szybko wypracował sobie kilkupunktowe prowadzenie w kolejnej odsłonie i wydawało się, że nie będzie miał większych problemów z podwyższeniem prowadzenia. Goście przegrywali już różnicą siedmiu oczek (18:11), ale potrafili wrócić do gry i kibice obserwowali zaciętą końcówkę. W niej górę wzięło doświadczenie kędzierzynian, a piłkę setową skutecznym atakiem zakończył Łukasz Kaczmarek.

Przegrana w drugiej partii wyraźnie podcięła skrzydła gościom, którzy w trzecim secie byli jedynie tłem dla dobrze dysponowanych gospodarzy. Zaksa zwyciężyła w trzech setach, a już w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z ekipą Aluronu Zawiercie.



Fotoreportaż: Michał Natyna

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
instrument 25.10.2022 20:25
chyba w majtkach masz dziurę

chyba w majtach 24.10.2022 22:11
Lepiej wydziergajcie szkodnikowi tiuskaczowi jakąś gumę na instrument.

guma 22.10.2022 00:50
Udziergajcie czapkę Jarozbawowi.

Goran 21.10.2022 12:11
Zarobek w tle niszczy tę idęę.Po drugie to coraz głupsze te akcje,czapka zamiast nienawiści,infantylne do bólu.Niczego to nie zmieni,bo niby jak zobaczę czapkę to odejdzie mi ochota żeby komuś przywalić?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ