Niestety w ostatnim czasie przejawów ludzkiej bezduszności jest zdecydowanie za dużo. Zwierzęta potrafią oddać całe swoje serce, a w zamian od człowieka dostają ogromne rozczarowanie. Taki los spotkał suczkę Zuzię, którą właściciele przywiązali do bramy schroniska.
Pracownicy schroniska nie ukrywają rozczarowania ludzką obojętnością, z którą w ostatnich miesiącach mają coraz częściej do czynienia. Psy są porzucane, a chętnych na adopcje nie przybywa. W minionym tygodniu, w środku dnia, podejrzanie kręcący się przy bramie schroniska ludzie po prostu przywiązali do ogrodzenia małego pieska i uciekli.
– Porzucona suczka ma na imię Zuzia. Jest niezwykłym, przyjaznym pieskiem, który, mamy nadzieję, jak najszybciej znajdzie nowy dom. Suczka jest bardzo zagubiona, widać, że nie potrafi zrozumieć, dlaczego została porzucona – podkreślają pracownicy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu.
Zuzia czeka w schronisku na swój nowy dom, na właścicieli którzy odbudują jej wiarę w człowieka.
Wolę pomagać ludziom.
Kłamać to My, nie Nas… Samolubie !
Bożonarodzeniowe prezenty trafiają do schroniska… Mam nadzieję że tych ludzi o ile można ich tak nazwać spotka ten sam los.
Z dwojga złego lepiej pod schroniskiem niż w lesie :-(
Człowiek potrafi być okrutny wobec braci mniejszych… Dobrze że pozostawili przy schronisku a nie gdzieś daleko w lesie przywiązujac do drzewa. Chociaż i to jest karygodne zachowanie bo zwierzę to nie zabawka ktora się akurat znudziła. Jedyna wiara w człowieka to to że są jeszcze ludzie dobrej woli którzy opiekują się tymi czworonogami poświecając swój wolny czas.
To nie ludzie to są najgorszej jakości ludzkie odpady. Jak można tak się zeszmacić.