Chaos reklamowy to nieodłączny element polskiego krajobrazu. Gmina Kędzierzyn-Koźle włączy się do listy miast, w których zredukowane zostaną plakaty, transparenty czy bilbordy reklamowe.
Ustawa krajobrazowa, która weszła w życie 11 września 2015 roku, ma na celu uporządkowanie krajobrazu polskich miast. Akt prawny wprowadza narzędzia pozwalające na ochronę krajobrazu. Oznacza to, że reklamy, pod groźbą kary finansowej, nie będą mogły zasłaniać istotnych elementów i detali architektonicznych.
Kędzierzyn-Koźle włączy się do grona polskich samorządów, które zamierzają ograniczyć obecność reklam w przestrzeni publicznej.
Miasto pracuję nad tzw. uchwałą krajobrazową, która znacząco poprawi estetykę Kędzierzyna-Koźla. Przede wszystkim ureguluje kwestie związane z reklamami i bilbordami w przestrzeni publicznej – mówi Piotr Pękala z kędzierzyńsko-kozielskiego magistratu.
Jedna z piękniejszych informacji jaką czytam.
Stojąc na skrzyżowaniu chcę widzieć znaki czy światła, a nie migającą reklamę firmy Januszex czy innego hotelu, co nie płacił wykonawcom. Na każdym płocie skup aut, ja nie wiem jakim to trzeba być estetą by połasić się na taką szmatkę, dużo za nią płacą, da się kupić sześciopak?
Proszę mi jedynie wytłumaczyć dlaczego miasto dopiero po 7 latach zabiera się za realizację ustawy?? Ach bo miesiąc temu zrobił to Kraków…
Okolice świateł w Kłodnicy to przykład PATOLOGII na jaką my sami się godzimy. Dunikowskiego ma ładne nasadzenia, które skutecznie zasłaniają rdzewiejące konstrukcje. W dobie smartfonów, google maps, wyszukiwarek, poleceń jaki sens ma bilbord z informacją o „bezpłatnym badaniu jakości płynu hamulcowego”??
Nareszcie, może w końcu ktoś uporządkuje ten cyrk!
Kim jest ten”KTOŚ”???
Nad czym tu pracować. Jedno zdanie. Zabrania się jakiejkolwiek reklamy na terenie miasta.
I już.
To, że ma ograniczyć i uregulować już brzmi groźnie. Pewnie będzie tak jak było.
??
Ależ, ależ. Przecież to darmowa kasa okazjonalna dla właściciela płotka, murka, słupka….