Wstępny bilans wybuchu, do którego doszło w środę wieczorem na terenie jednej z firm w strefie przemysłowej w Blachowni to co najmniej dwie osoby ranne, częściowo zawalony budynek oraz uszkodzony rurociąg z azotem.
Łącznie w rejonie hali przebywało 5 osób – na chwilę obecną wiadomo, że 2 odniosły obrażenia.
W środę po godz. 18 w Blachowni doszło do potężnego wybuchu. Huk i wstrząs był odczuwalny w promieniu wielu kilometrów. W domach zatrzęsły się szyby.
Zdarzenie miało miejsce na terenie firmy Mag Tec. Wybuchł magnez znajdujący się w jednej z hal. Na miejscu interweniują liczne zastępy straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Sytuacja jest już opanowana. Strażacy będą przeszukiwać miejsce zdarzenia pod kątem kolejnych osób rannych.
Zdjęcia z terenu zakładów: KP PSP
ciekawe jakiego koziołka postawią w Blachowni?
Popieram. Taki koziołek-wybuchowiec byłby potrzebny. Taki, który by magnezją, nomen omen, błyskał z oczu, a z noska i innych otworów wydobywały się odpowiednie dźwięki.
To byłby hit.
W Bojszowie zatrzęsły mi się szyby w domu…
W azotach też mądre głowy myślą jak najniższym kosztem zrobić remonty, co przełożyć na następny rok, a jak coś się stanie to sprawa jest wyciszenia, tak bylo w 2014 na amoniaku gdzie doszło do wybuchu i w 2019 na oczyszczalni gdzie blisko pożaru stały cysterny z propylenem i co? W mediach cisza, winnych nie bylo,bezpiecznie, ale w azotach praca to sielanka. Kto pracuje w takim zakładzie wie jak jest niebezpiecznie, poza prezesem bo ten myśli że ludzie nic nie robia i nudzą się w pracy.