Niezwykłą wrażliwością na los drugiego człowieka wykazali się policjanci krapkowickiej drogówki. Sierż. sztab. Krzysztof Rejman i sierż. Paweł Mucha zostali docenieni przez internautów, po tym jak pomogli potrzebującemu mężczyźnie. 63-latek przy panującej wysokiej temperaturze, leżał w jednym z przydrożnych rowów drogi krajowej 45. Mężczyzna był osłabiony, głodny i spragniony. Mundurowi podarowali mu jedzenie i wodę. Sami nikomu nie wspomnieli o swoim dobrym uczynku, ale do komendanta zaczęły wpływać pochwały ich postawy.
W piątek, 24 lipca, dyżurny krapkowickiej policji otrzymał informację, że w jednym z przydrożnych rowów drogi krajowej 45 leży mężczyzna. Natychmiast na miejsce skierowany został policyjny patrol. Mundurowi potwierdzili zgłoszenie. Jak ustalili policjanci, 63-letni bezdomny podróżował pieszo z Kędzierzyna-Koźla do Opola. Mężczyzna był trzeźwy, ale głodny, spragniony i osłabiony.
63-latek nie miał środków na zakup jedzenia i picia. Policjanci krapkowickiej drogówki oddali mu swoje śniadanie oraz wodę do picia. Sami nikomu nie wspomnieli o swoim dobrym uczynku, ale do komendanta zaczęły wpływać pochwały ich postawy.
Policjanci apelują:
Pamiętajmy, jeśli widzimy osobę, która może potrzebować pomocy, nie przechodźmy obok niej obojętnie. Zadzwońmy na Policję lub Straż Miejską. Twój telefon może uratować jej życie.
Źródło: KPP Krapkowice
Szlag mnie trafia jak czytam takie pierdoły. Może zamiast tego Policja zajęła by się tym to czego jest przeznaczona. Może pijakami którzy zakłócali wczoraj spokój mieszkańcom Kazimierza Wielkiego 4 na oś. Piastów.
Zgłosiła Pani na 997 czy 112?
Zgłosiłaś opolanko, czy tylko oddajesz się błogiemu szlakotrafianiu?
Znaczy się bezdomny zadzwonił do rodziny albo opisał wszystko na fb, a potem to już łańcuszkiem poszło
co oczywiście nie umniejsza faktu właściwej postawy policjantów
Brawo bagiety! Mimo niezwykłej wrażliwości nie zapomnieli sprawdzić stanu trzeźwości:D
I co zostawili go tam czy jak bo o tym już nie napisano?
Tak, zostawili, żeby mógł spokojnie zjeść śniadanie.
Bezdomny też człowiek.Policjant też człowiek.
Ciekawe, czy dzisiaj ma co jeść?
Są jakieś informacje na fb?
Alina, umów się z mgr Julią P. na wspólne gotowanie bigosu :)) Tylko uważaj !! Ona zawsze miesza bigos łokciem :)) Prezes tylko tak lubi :))
Hmm, to chyba powinna być norma. Policjanci skromne chłopaki, a tu trąbią o tym w gazetach. Naprawdę, nie ma potrzeby.