Ze zgłoszenia wynikało że może palić się cały budynek. Na miejsce zadysponowano siedem zastępów straży pożarnej oraz policję. Już po przyjeździe służb okazało się, że 65-letni mężczyzna zasnął pod wpływem alkoholu, pozostawiając garnek z posiłkiem na włączonej kuchence.
Mężczyzna miał stawiać opór służbom próbującym wejść do mieszkania. Po ustaleniu skali zagrożenia większość jednostek straży pożarnej wróciła do baz. W zdarzeniu nikt nie został ranny. Policjanci skierują do sądu wniosek o ukaranie 65-latka.


Napisz komentarz
Komentarze