Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 września 2024 16:30
Reklama
Reklama

Czołowe zderzenie w Blachowni. Sprawca miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie

Czołowe zderzenie w Blachowni. Sprawca miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie
Miał ponad 3,5 promila. 48-letni kierowca mercedesa wjechał czołowo w volkswagena. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem za jazdę po alkoholu i spowodowanie kolizji.

Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, 17 grudnia. Przed godziną 23:00 dyżurny kędzierzyńsko-kozielskiej policji otrzymał zgłoszenie o ujęciu przez obywatela nietrzeźwego kierowcy na osiedlu Blachownia.

Na miejscu policjanci ustalili, że kierowca mercedesa wjechał na most przy ul. Szkolnej, gdzie zderzył się czołowo z jadącym od strony zakładów volkswagenem. Okazało się, że kierowca mercedesa był pijany, dlatego też zgłaszający uniemożliwili mu dalszą jazdę i o wszystkim powiadomił policjantów.


Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 48-latka. Urządzenie pokazało, że prowadził on pojazd mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi Kędzierzyna-Koźla policjanci zatrzymali prawo jazdy. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.

Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu. Dlatego gdy widzimy nietrzeźwego kierowcę, reagujmy zanim dojdzie do tragedii. Jeden telefon na numer alarmowy może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Anka 28.12.2018 05:40
Chyba nie umiem czytać, bo jakoś nie widzę w informacji absolutnie nic na temat narodowości sprawcy wypadku!!

Opona 18.12.2018 21:17
Panie jaca pan też ze wschodu?

Rychu, taki lepszy Ryszard 18.12.2018 15:24
tu jest Polska tu się pije

qq 18.12.2018 14:56
i co z tego, że mu zatrzymali "prawko", będzie jeździł bez i pewnie też po pijaku! i co mu zrobią?!?! najwyżej przyjadą do niego jak kogoś "uszczęśliwi". dawniej w mieście i pod azotami wisiały zdjęcia przodowników pracy. a obok była gablotka "chuliganów".. w niektórych krajach był zwyczaj, że samochód kierowcy jeżdżącego po pijaku był oznakowany. u nas pewnie oznaczałoby to "szacun".

:) 18.12.2018 13:44
No i jeszcze bumelka w pracy :) bo nie zdążył na nockę

jaca 18.12.2018 13:17
O! Dziwne, że nie podali narodowości tego pijaka! Aaaa no tak, jest on przedstawicielem narodu wybranego! A już tu czytałem, że jest wielu którzy nie chcą tu obcych nam kulturowo Ukraińców, w naszej krainie szczęśliwości i bezpieczeństwa... Oh wait, jednak nie jest tak bezpiecznie i nie potrzeba nam Ukraińców by samemu się pozabijać!? Jeszcze raz powtórzę: to nie narodowość i pochodzenie decyduje o tym czy jest się debilem! A do redakcji: droga redakcjo, daruj sobie następnym razem wstawki o narodowości sprawcy wypadku. To naprawdę nie jest potrzebne!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ