Awaria linii produkcyjnej była powodem pożaru w jednym z zakładów produkujących odlewy metalowe na terenie strefy przemysłowej w Blachowni.
Straż przyjęła zgłoszenie dotyczące pożaru w sobotę o godz. 8 rano. Na miejsce udało się dziewięć zastępów. Zdarzeniu towarzyszyło duże zadymienie.
Okazało się, że na linii produkcyjnej doszło do wycieku około 2 kilogramów aluminium. Rozgrzany metal przedostał się do instalacji elektrycznej. Sama akcja gaśnicza przebiegła dość szybko. Ogień udało się ugasić zanim zdążył się rozprzestrzenić na inne części budynku. Łącznie działania straży pożarnej trwały około dwóch godzin. Straty oszacowano na 50 tys. zł.
Tyle zastepow bo pewnie tak brzmiało zgłoszenie Skad straz ma wiedziec ze" spalil sie garnek zupy na kuchence jak zglaszający informuje ze pali sie cała kamienica "
and
18.12.2018 12:15
Żeby ugasić aż 2 kg ciekłego aluminium potrzeba aż 9 zastępów straży ile trzeba zastępów straży aby ugasić 10 kg ciekłego aluminium 45 ????????????????????????????????
bonifacy
17.12.2018 14:29
Rozgrzane aluminium, to znaczy w stanie ciekłym.
Czy dobrze kombinuję redaktorze?
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze