O problemie z bałaganem na placu zabaw informowaliśmy wczoraj: Nowy plac zabaw tonie w śmieciach. Interwencja czytelników
Skontaktowaliśmy się z wydziałem ochrony środowiska i rolnictwa w magistracie, który jeszcze tego samego dnia zajął się problemem. Przy okazji wyszło jednak na jaw, że formalnie teren nie został jeszcze oddany do użytku.
- Roboty nie zostały odebrane. Ciągle wychodzą na jaw usterki, a wykonawca mimo wielu upomnień z naszej strony jak do tej pory nie zajął się ich usunięciem. W międzyczasie ktoś uszkodził wejście na plac zabaw i mieszkańcy już z niego korzystają. Zabezpieczenie terenu również leży po stronie wykonawcy - mówi Kamila Bieńkowska, kierownik wydziału inwestycji, remontów i eksploatacji w urzędzie miasta.
Wśród wskazanych przez urzędników niedoróbek znajdują się m.in. problemy z ogrodzeniem oraz zły sposób rozłożenia mat, które zarosły już trawą.
Inwestycja powstała dzięki środkom z dwóch ostatnich edycji budżetu obywatelskiego. Mieszkańcy Śródmieścia zdecydowali o przeznaczeniu na budowę placu kwoty blisko pół miliona złotych.



Napisz komentarz
Komentarze