Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle doznali trzeciej porażki w tegorocznych rozgrywkach PlusLigi. Podopieczni Andrei Gardiniego zostali ograni na własnym parkiecie przez ekipę GKS-u Katowice.
Gospodarze byli zdecydowanym faworytem starcia w hali "Azoty". Goście z Katowic w ostatnim czasie mogą pochwalić się zwyżką formy i nie zamierzali łatwo oddawać pola mistrzom Polski.
Pierwszy set rozpoczął się po myśli kędzierzynian, którzy szybko wypracowali sobie niewielką przewagę. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić jednak goście, którzy od stanu 9:8 wygrali pięć wymian i niespodziewanie objęli prowadzenie. Ekipa z Katowic grała uważnie i zasłużenie wygrała do 20.
W drugim secie gra Zaksy nie uległa poprawie. Mistrzowie Polski grali zdecydowanie poniżej poziomu, do którego przyzwyczaili w tym sezonie kibiców, co skwapliwie wykorzystali katowiczanie, zwyciężając do 19.
Najwięcej emocji kibice obserwowali w trzeciej partii. Po okresie przewagi gości nasz zespół zdołał wyrównać i doprowadzić do zaciętej końcówki. W niej górę wzięło doświadczenie mistrzów Polski. Pierwszą piłkę setową goście zdołali obronić, ale za drugim razem dobrym blokiem popisał się Krzysztof Rejno i kędzierzynianie wygrali do 24.
Przegrany set nie zdeprymował gości, którzy ponownie dobrze rozpoczęli partię. W połowie seta Zaksa zdołała odrobić straty, ale wciąż grała poniżej oczekiwań kibiców. Po prostym błędzie GKS wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (17:19) i o czas poprosił trener Gardini. Nasz zespół nie potrafił odnaleźć właściwego rytmu gry i po słabej końcówce przegrał do 23, a cały mecz 1:3.
Dla Zaksy to trzecia porażka w sezonie ligowym i druga na własnym parkiecie. Mimo wpadki kędzierzynianie zdecydowanie prowadzą w tabeli PlusLigi.
Zaksa Kędzierzyn-Koźle - GKS Katowice 1:3 (20:25, 19:25, 26:24, 23:25).
Reklama
Sensacyjna porażka Zaksy. Mistrzowie Polski ulegli na własnym parkiecie ekipie GKS-u Katowice
- KK24
- 07.03.2018 19:25
Napisz komentarz
Komentarze