Być może jeszcze w tym miesiącu poznamy nowego komendanta straży miejskiej. Do konkursu na to stanowisko zgłosiło się osiem osób, siedem przeszło do drugiego etapu, który rozpoczął się dziś.
Poszukiwania nowego komendanta rozpoczęto na początku grudnia, kiedy to dotychczasowy szef strażników złożył rezygnację. Grzegorz Grzesik argumentował swoją decyzję przyczynami zdrowotnymi. Na czas poszukiwania nowego komendanta pracami straży kieruje dotychczasowy zastępca Grzesika, Jarosław Ostrycharz.
Do konkursu na stanowisko komendanta zgłosiło się osiem osób. Jak informuje Jarosław Jurkowski z urzędu miasta, siedmioro chętnych spełniło wymagania formalne i przeszło do drugiej fazy konkursu, którą są rozmowy z kandydatami. Te rozpoczęły się dziś.
Na nowego komendanta czekają spore wyzwania. Po latach oczekiwania urząd miasta rozpoczyna budowę sieci monitoringu miejskiego z prawdziwego zdarzenia, której obsługa będzie leżała w gestii straży miejskiej.
O straży głośno było w ostatnich miesiącach za sprawą kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, która potwierdziła nieprawidłowości w funkcjonowaniu jednostki. Część funkcjonariuszy od dawna wskazywała na uchybienia ze strony pracodawcy, a nawet przypadki dyskryminacji.
Reklama
Siedmioro kandydatów ubiega się o stanowisko komendanta straży miejskiej. Ruszyły przesłuchania
- KK24
- 11.01.2018 20:06
Napisz komentarz
Komentarze