Kochają pomagać i robią to z wielką pasją i zaangażowaniem. Bywa, że ich dzień pracy nie kończy się o godz. 15, bo często zabierają pracę do domu. Każdego dnia stawiają czoło ludzkim problemom i biurokracji, opiekują się rodzinami, ludźmi niepełnosprawnymi. W naszym powiecie swoje zadania wykonuje 100 pracowników socjalnych. W Domu św. Karola w Koźlu, podczas Dnia Pracownika Socjalnego była okazja, by im wszystkim gorąco podziękować.
- Za pojęciem „pracownik socjalny” kryje się wiele więcej niż tylko określenie profesji, to przede wszystkim serce, pasja, życzliwość, wrażliwość, gotowość do niesienia pomocy, a zarazem wielka odpowiedzialność za los potrzebującego człowieka. Pracownik socjalny znajduje się na pierwszym froncie ludzkich problemów, to jemu swoje troski powierzają ludzie, którzy nie mają się już do kogo zwrócić o wsparcie. Na co dzień stykacie się z bezradnością, niepełnosprawnością i innymi problemami społecznymi. Działając w duchu poszanowania godności i w trosce o dobro, pomagacie swoim podopiecznym, a także ich rodzinom w przezwyciężaniu trudności, sprawiając, że ludzie odzyskują wiarę w siebie i swoją przyszłość – mówiła starosta Małgorzata Tudaj. Najlepsze życzenia złożył też wicestarosta Józef Gisman.
Podczas uroczystości siostra Ewa Rzytki, dyrektor ośrodka otrzymała wymarzoną gitarę, była też okazja, by sprawdzić jak brzmi, razem zaśpiewano i składano sobie życzenia. Z kolei sam spektakl przygotowali wychowawcy Domu św. Karola wraz z podopiecznymi placówki, którzy tym razem wcielili się w ziemskie żywioły.
Źródło: starostwo powiatowe
Stawiają czoła ludzkim problemom. Pracownicy socjalni mieli swoje święto
- 23.11.2017 18:56
Napisz komentarz
Komentarze