W niedzielę w Galerii Odrzańskie Ogrody miał miejsce finał akcji "Męski tydzień". Na panów czekało mnóstwo atrakcji: od super samochodów, przez symulator jazdy po torze wyścigowym, strzyżenie brody i włosów aż po spotkania z zawodnikami Zaksy i Gwardii Opole. Najważniejsze były jednak badania urologiczne, które panowie mogli wykonać na miejscu i to zupełnie za darmo. Rozmowa z doktorem Rafałem Olejnikiem, prezesem Kliniki Nova, partnerem akcji Movember promującej profilaktykę raka badania jąder i prostaty:
- Często mówi pan, że najważniejsza jest profilaktyka rozumiana jako połączenie zdrowego trybu życia z regularnymi badaniami. Kolejny raz Klinika Nova została partnerem akcji Movember ukierunkowanej na zwiększenie wczesnego wykrywania raka jąder i prostaty. Czy dostrzega pan pozytywną zmianę w postrzeganiu profilaktyki zdrowotnej wśród mężczyzn?
- Jeśli chodzi o skuteczność wszelkich akcji promocyjnych, my mierzymy ją liczbą pacjentów, którzy się zgłaszają. Widzę tu ogromny postęp. Zarówno w formule samego Movemberu, który stał się dużym wydarzeniem angażującym kilka organizacji, jak i właśnie w zainteresowaniu samymi badaniami, które specjaliści z Kliniki Nova realizują dziś nieodpłatnie.
- Jest wielu chętnych?
Panowie, i to w różnym wieku, zgłaszali się przez cały dzień. Dzięki Movember i "Męskiemu tygodniowi" jesteśmy w stanie dotrzeć do naprawdę wielu pacjentów. Wykonujemy badania, ale też uczymy, jak samemu to robić, aby w porę zauważyć, jeśli zacznie dziać się coś niedobrego.
- Najgorszym, co pokutuje wśród panów, jest chyba postawa, że badanie się, szczególnie jeśli nie mamy objawów choroby, jest niemęskie.
- Jestem mężczyzną i jestem lekarzem. Mam więc świadomość tego, jak ważne są te badania i mówię o tym przy każdej okazji. Odwróciłbym sytuację. Męskie jest badanie się i dbanie o zdrowie, abyśmy mogli jak najdłużej być z naszymi bliskimi. Rak wcześnie wykryty poddaje się leczeniu. Badamy się nie wtedy, gdy coś się dzieje, ale po to, by nic się nie działo.
Grzegorz Stępień
Napisz komentarz
Komentarze