Strażacy z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego 28 razy wyjeżdżali wczoraj na interwencje. Większość z nich dotyczyła połamanych konarów drzew. Orkan Grzegorz, który siał pustoszenie w południowej Polsce nie wyrządził większych szkód w Kędzierzynie-Koźlu i okolicy.
Jak informuje brygadier Leszek Morkis z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu, tylko wczoraj ratownicy podjęli 28 interwencji.
- Siedemnaście dotyczyło połamanych drzew, odebraliśmy też kilka zgłoszeń o uszkodzonych poszyciach dachowych. Na szczęście nikt nie ucierpiał wskutek działania porywistego wiatru - przekazał Leszek Morkis.
Najwięcej zgłoszeń spłynęło do strażaków z terenu miasta, ale pracy nie brakowało również na terenie ościennych miejscowości. W Większycach porywisty wiatr uszkodził poszycie dachowe jednego z budynków, natomiast w Maciowakrzu odgięta została blacha na dachu kościoła.
Zdjęcia: OSP Większyce
Pracowita niedziela strażaków. Orkan Grzegorz postraszył, ale nie wyrządził u nas większych szkód
- 30.10.2017 16:49
Napisz komentarz
Komentarze