Gdyby sporządzić ranking najgorszych inwestycji miejskich na przestrzeni ostatnich lat, z pewnością postawienie toalet publicznych w Parku Orderu Uśmiechu znalazłoby się w czołówce zestawienia. Blisko 10 lat po oddaniu szaletów do użytku magistrat zdecydował się je sprzedać.
Pomysł postawienia toalet w Parku Orderu Uśmiechu narodził się jeszcze za czasów drugiej kadencji prezydentury Wiesława Fąfary. W 2008 roku radni zdecydowali o wydaniu na ten cel blisko 200 tysięcy złotych. Za dwa szalety miasto zapłaciło wtedy 80 tysięcy złotych, więcej trzeba było wydać na podciągnięcie na skraj parku kanalizacji oraz montaż urządzeń.
Służby miejskie bardzo szybko przekonały się, że utrzymanie szaletów nie będzie łatwe. Już w pierwszych tygodniach po ich uruchomieniu toalety były zdewastowane przez wandali. Przez kolejne lata sytuacja notorycznie powtarzała się. Szalety zdecydowanie częściej były w naprawie niż dostępne dla użytkowników parku. Urzędnicy uznali, że podłożem dewastacji mogą być względy rabunkowe i zdecydowali się usunąć wrzutnie na monety znajdujące się na drzwiach. Nie przyniosło to jednak żadnego efektu – szalety w dalszym ciągu były dewastowane.
W 2013 roku miasto zdecydowało się zlecić utrzymanie miejskich szaletów firmie z Wrocławia. W ramach niespełna trzyletniej umowy za sprzątanie toalet przy ulicy Harcerskiej oraz w Koźlu wykonawca zainkasował kwotę stu tysięcy złotych. Nie wpłynęło to jednak w żadnym stopniu na poprawę sytuacji w Parku Orderu Uśmiechu.
Blisko 10 lat po postawieniu toalet władze Kędzierzyna-Koźla zdecydowały się pozbyć kukułczego jaja podrzuconego przez poprzedników. Szalety zostały wystawione na sprzedaż.
- Mieliśmy z nimi więcej problemów niż pożytku. Zimą w toaletach zamarzała woda, bardzo często zamykali się też w nich na noc różni ludzie – tłumaczy Gabriela Helbin-Golasz, kierownik wydziału ochrony środowiska i rolnictwa w urzędzie miasta.
Oferty na zakup toalet można składać do 31 maja. Po stronie ewentualnego nabywcy będzie demontaż oraz transport pawilonów. Co z użytkownikami parku? Miasto już kilka miesięcy temu postawiło w parku przenośne toalety. – Zdecydowanie łatwiej nam zadbać w nich o czystość i porządek. Przenośne toalety stoją bliżej placu zabaw, co jest udogodnieniem dla korzystających z niego mieszkańców – dodaje Gabriela Helbin-Golasz.
Reklama
Miasto sprzedaje toalety w Parku Orderu Uśmiechu. I tak nikt z nich nie korzystał
- KK24
- 17.05.2017 09:10
Napisz komentarz
Komentarze