Policjanci z wydziału prewencji kędzierzyńsko-kozielskiej policji zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który posiadał przy sobie narkotyki. Jak się okazało, mieszkaniec województwa śląskiego niedozwolone substancje przywiózł do kraju z Czech.
Starsi mieszkańcy miasta doskonale pamiętają czasy, gdy masowo jeździło się na zakupy do naszych południowych sąsiadów. Tańszy alkohol i słodycze były powodem częstych wypadów Czech. Od kilku lat ta tendencja jest już nieaktualna. Z jednym wyjątkiem – nasi południowi sąsiedzi są atrakcyjnym miejscem dla amatorów narkotyków.
Jednym z nich okazał się 41-letni mieszkaniec województwa śląskiego, którego kilka dni temu w centrum Kędzierzyna-Koźla zatrzymali funkcjonariusze z wydziału prewencji kędzierzyńsko-kozielskiej policji. - Policjanci patrolując centrum miasta, zauważyli mężczyznę, który na ich widok przyśpieszył. Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować i sprawdzić, co było powodem jego zachowania. W trakcie kontroli policjanci ujawnili w kieszeni spodni 41-letniego mieszkańca województwa śląskiego woreczek foliowy z białym proszkiem. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że to metaamfetamina. 41-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje podkomisarz Magdalena Kowalska z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Po zatrzymaniu mężczyzny mundurowi postanowili iść za ciosem i przeszukali jego samochód i mieszkanie. Tam znaleźli kolejne narkotyki. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli siedem gramów metaamfetaminy oraz jeden gram marihuany. Policjanci ustalili, że mężczyzna przywiózł narkotyki z Czech. Zatrzymany usłyszał już zarzuty związane z posiadaniem oraz przywozem narkotyków do Polski. Teraz może mu grozić nawet pięcioletnia odsiadka.
Reklama
Z Czech wrócił z narkotykami. Wpadł w centrum Kędzierzyna-Koźla
- 09.03.2015 11:48
Napisz komentarz
Komentarze