W tym roku „łowy” były naprawdę osobliwe – wśród klasyki w stylu butelki, puszki, reklamówki czy opakowania po chipsach, las „ofiarował” sprzątającym… wielkiego, niebieskiego misia, który tkwił na jednym z drzew jak leśny strażnik o pluszowym spojrzeniu.
– Około 30 mieszkańców odpowiedziało na nasze zaproszenie do wspólnego sprzątania lasu wokół osiedla Kuźniczka. Jak co roku wsparło nas Nadleśnictwo Kędzierzyn-Koźle, za co bardzo dziękujemy. Niestety, mimo corocznego sprzątania, śmieci było bardzo dużo. Cieszę się jednak, że wciąż jest grupa ludzi, której leży na sercu czystość naszego lasu – mówi Ariadna Miernicka, przewodnicząca osiedlowej rady.
Sprzątanie lasu to coś więcej niż tylko walka ze śmieciami. To okazja, by się spotkać, porozmawiać, a nawet pożartować przy worku pełnym plastiku. Mieszkańcy Kuźniczki nie tracą ducha i – choć mają nadzieję, że za rok będzie mniej do zbierania – już teraz zapowiadają, że znów staną na wysokości zadania.
Na koniec sprzątania lasu mieszkańcy spotkali się na osiedlowym placu zabaw, gdzie wspólnie spędzili czas przy ognisku i pieczeniu kiełbasek.
Napisz komentarz
Komentarze