Państwo Raczyńscy są biologicznymi rodzicami dwóch córek, ale ich serca są otwarte na każde dziecko potrzebujące miłości. W ich domu jest obecnie dziesięcioro dzieci w pieczy zastępczej.
Niestety warunki mieszkaniowe pozostawiają wiele do życzenia. Pokoje na poddaszu są ciasne, a skosy dachu utrudniają codzienne funkcjonowanie. Dzieci, które marzą o własnym kącie, muszą dzielić przestrzeń z rodzeństwem. Brak miejsca na biurka do nauki czy odrobinę prywatności prowadzi do codziennych spięć.
Pani Danuta nie ukrywa, że życie w tak dużej rodzinie, przy ograniczonej przestrzeni, staje się coraz trudniejsze.
- Kochamy te dzieci i robimy wszystko, by miały spokojny dom, ale brak przestrzeni wpływa na nasze relacje. Dzieci rosną, potrzebują swojego miejsca do nauki, odpoczynku i rozwoju, a my nie możemy im tego zapewnić - mówi Danuta.
Państwo Raczyńscy marzą o nowym, większym domu, w którym każde dziecko będzie mogło poczuć się komfortowo i bezpiecznie. Jednak zakup takiej nieruchomości przekracza ich możliwości finansowe. Mimo wielokrotnych prób uzyskania pomocy od różnych instytucji, Raczyńscy nie znaleźli wsparcia.
Zdeterminowani, by zmienić życie swoich podopiecznych na lepsze, założyli zbiórkę na platformie zrzutka.pl, gdzie proszą ludzi dobrej woli o pomoc.
- Nie możemy wziąć kredytu, bo mamy umowy o pracę na czas określony. Zbieramy więc na nowy dom, który pozwoli naszym dzieciom dorastać w godnych warunkach. Każda złotówka przybliża nas do tego celu - wyjaśnia Danuta.
Mimo trudnych warunków mieszkaniowych, Raczyńscy robią wszystko, by ich dzieci czuły się kochane i szczęśliwe. Na ich gospodarstwie dzieci mają kontakt ze zwierzętami – psami, królikami, kurami, kotami, a nawet kucykiem. Obcowanie z naturą działa na nie terapeutycznie, pomagając zapomnieć o traumach z przeszłości.
- Dzieci uwielbiają nasze zwierzęta. To ich sposób na wyciszenie, radość i naukę odpowiedzialności – podkreśla pani Danuta.
Rodzina Raczyńskich potrzebuje nowego domu, by kontynuować swoją misję dawania dzieciom w pieczy zastępczej lepszego życia. To nie tylko kwestia przestrzeni – to inwestycja w przyszłość dzieci, które znalazły tutaj miłość i bezpieczeństwo.
Każdy może dołożyć swoją cegiełkę do tego marzenia, wpłacając darowiznę na zbiórkę kliknij tu.
- Nawet drobna pomoc ma ogromne znaczenie, bo pozwala budować dom pełen miłości, zrozumienia i spokoju - dodaje Danuta Raczyńska.
Napisz komentarz
Komentarze