W środę o godzinie 20:25 strażacy z Kędzierzyna-Koźla przyjęli zgłoszenie o poszkodowanym młodym mężczyźnie znajdującym się w lesie w okolicach kopalni piasku Kotlarnia. Mężczyzna ten potrzebował pilnej pomocy.
"Wstępne informacje mówiły o upadku z wysokości i urazie kręgosłupa. Na miejsce zadysponowano zastęp z JRG nr 1 oraz pojazd terenowy quad z JRG nr 2. Działania polegały na lokalizacji poszkodowanego oraz późniejszym dotarciu do mężczyzny wraz z niezbędnym sprzętem ratowniczym. Bardzo trudne warunki terenowe uniemożliwiły dojazd quadem bezpośrednio do miejsca zdarzenia. Strażacy wraz z funkcjonariuszami Policji i ratownikami medycznymi musieli pieszo pokonać kilkaset metrów zalesionego, podmokłego, grząskiego terenu, aby dotrzeć z ekwipunkiem ratowniczym i skutecznie udzielić pomocy. Po ponad godzinie czasu mężczyzna został zaopatrzony i przetransportowany przy użyciu quada do ambulansu" - przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
Poszkodowany cały czas był przytomny i kontaktowy. Całą akcję przemieszczania się ratowników i późniejszej ewakuacji poszkodowanego utrudniała pora nocna oraz ciężkie warunki terenowe z brakiem dróg dojazdowych. W akcji zaangażowane były wszystkie służby ratownicze. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
Zdęcia: asp. Kamil Smoleń
Reklama
Strażacy ratowali mężczyznę, który chciał przetrwać noc w lesie. Skończyło się upadkiem i poważnym urazem
- 10.11.2022 09:36
Napisz komentarz
Komentarze