Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 06:03
Reklama
Reklama
Reklama

Koniec ery Toniuttiego. Rozgrywający opuszcza Grupę Azoty ZAKSĘ

Koniec ery Toniuttiego. Rozgrywający opuszcza Grupę Azoty ZAKSĘ


Kolejnym zawodnikiem, którego w najbliższym sezonie nie zobaczymy w barwach Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest Benjamin Toniutti. Reprezentant Francji w Kędzierzynie-Koźlu spędził sześć sezonów, prowadząc nasz zespół po kolejne trofea. Ben – dziękujemy za wszystko!




Benjamin Toniutti do ZAKSY trafił przed sezonem 2015/2016, wraz pojawieniem się reprezentanta Francji w roli reżysera gry kędzierzynian ZAKSA wróciła na szczyt. Już pierwszy sezon Bena w barwach klubu z Opolszczyzny był wyjątkowo owocny, bowiem nasz zespół (po latach przerwy) wywalczył mistrzostwo Polski. Z ZAKSĄ Benjamin Toniutti zdobył trzy tytuły mistrza kraju ( 2016, 2017, 2019), dwukrotnie sięgając po srebro (2018, 2021). Na koncie  wieloletniego kapitana Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle są również trzy Puchary Polski (2017, 2019, 2021) oraz  dwa Superpuchary  (2019, 2020), a także historyczny triumf w Lidze Mistrzów (2021).

 Jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy, razem stworzyliśmy historię, wspólnie wygraliśmy dziewięć trofeów, zagraliśmy w dwunastu finałach i to niesamowite uczucie móc pisać historię tego klubu –przyznał nasz kapitan, podkreślając, że decyzja o zmianie barw klubowych po tylu latach była dla niego wyjątkowo ciężka.– To było dla mnie naprawdę trudne, jednak ZAKSA była ZAKSĄ zanim tutaj przyszedłem, to był silny klub,  bardzo dobrze zorganizowany, z drużyną tworzoną po to, żeby wygrywać. Byłem częścią tego, jednak najważniejsze jest to, że beze mnie ZAKSA będzie taka sama, Ben Toniutti jest jedną częścią ZAKSY. Najważniejszy jest klub, kibice, wszyscy, ja natomiast jestem szczęśliwy, że razem pisaliśmy tę historię –dodał rozgrywający Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Reprezentant Francji nie ukrywa, że Kędzierzyn-Koźle zawsze będzie dla niego miejscem szczególnym. – Kiedy zostajesz w jednym klubie przez sezon, dwa to jest profesjonalne, jednak spędzając w jednym miejscu więcej czasu, jak sześć lat, to już znaczy coś więcej. To coś co zmienia życie, jest jego częścią, to również rodzina, wiele wspomnień…

Wieloletni kapitan naszego zespołu zwrócił się również do fanów Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzy-Koźle, dziękując za wsparcie, które było odczuwalne nawet w tym trudnym czasie.– Chcę podziękować wszystkim kibicom, ponieważ ostatnie 1,5 roku, bez was w hali, było ciężkie. Wiem jak ważne jest to zarówno dla nas, jak i dla was. Tym bardziej, że dokonaliśmy czegoś wspaniałego, a wy nie mogliście cieszyć się tym tak, jak byście chcieli i to na pewno było trudne. Dziękuję za wszystko, za wsparcie –zakończył.

Benowi dziękujemy za te wszystkie lata bogate w sukcesy, zaangażowanie i serce do gry oraz życzymy powodzenia.

Źródło: zaksa.pl

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Realista 30.06.2021 22:58
Nie oceniajcie.

Cygan 29.06.2021 23:00
Dobrze ze to nie był pociąg do Opola. Gdybym spóźnił się do pracy wyjeżdzając z tego benzenowego grajdoła, pełnego nieszczęśników gotowych swoimi flustracjami podzielić się z innymi na wiadomościach ala kryminałki i insze dyrdymałki- sam bym go ubił! Nie było sznura i piwnicy? Albo nauki latania z 4go pięterka? Tylko nie przy dzieciach pod blokiem. Kocham ten kędzierzyn!

a 29.06.2021 20:26
Maciek, nie strasz nie strasz bo się zes...

chopek roztropek 28.06.2021 21:24
Jesli to jest zdjecie z wydarzenia , to przyznam sie ze nie widze tu bocznego toru!?

julka 28.06.2021 19:18
Rzucił się ,by się położyć.Skąd te teksty?Żal człowieka, także maszynisty.

PKP 28.06.2021 18:45
To ułamek o których dowiadują się później. Przeważnie wiedzą ale nie chcą na ten temat mówić. W internecie jest taki film pt. Egzekutorzy.

observer 28.06.2021 17:42
Mości Macieju. W czym wam się nie podoba treść artykułu. Jest napisany poprawnie. Widocznie maszynista zauważył tego człowieka na torach, ale nie zdążył zatrzymać składu. Wiadomo to jest skład ważący setki ton i wyhamowanie w taki sposób by uniknąć nieszczęścia jest niemożliwe. Nawet gdy poruszasz się swoją hulajnogą, Mości Macieju, też potrzebujesz odpowiedniej drogi na jej zatrzymanie, po uruchomieniu hamulca.

Rychu, taki lepszy Ryszard 28.06.2021 11:59
"Maszynista pociągu towarowego nie zdążył zatrzymać składu." Maszynista nie jest w stanie zatrzymać pociągu, tę czynność wykonują hamulce, maszynista może jedynie je uruchomić i obserwować jak skład wytraca prędkość mieląc biednego człowieka gotowego na ostatni skok. Jestem przekonany, że jest część samobójstw torowych o których maszynista nawet nie wie. Żal człowieka...

Maciej K. 28.06.2021 10:23
Nie maszynista przejechał, tylko pociąg, a zabiła lokomotywa ! Przestańcie wypisywać te bzdury bo się ktoś za to wreszcie weźmie i będą kłopoty...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ