Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 05:00
Reklama
Reklama

Reprezentant Polski juniorów i środkowy z pierwszej ligi dołączyli do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Reprezentant Polski juniorów i środkowy z pierwszej ligi dołączyli do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle


Do składu Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, który w sezonie 2020/2021 ponownie będzie walczył o najwyższe cele, dołączyli: środkowy, mający doświadczenie na zapleczu ekstraklasy – Mateusz Zawalski oraz reprezentant Polski juniorów, rozgrywający – Rafał Prokopczuk.




Mateusz Zawalski to wychowanek Exact Systems Norwid Częstochowa. W częstochowskim klubie nasz nowy środkowy spędził siedem lat (2011-2018), następnie przenosząc się do jednego z czołowych klubów zaplecza ekstraklasy. Dwa sezony gry w barwach Krispolu Września (2018/2019, 2019/2020) Mateusz Zawalski może zaliczyć do wyjątkowo udanych.

Pierwszy sezon we Wrześni Zawalski ze swoim zespołem zakończył na podium rywalizacji Krispol 1. Ligi, zajmując równie wysokie miejsce w czołówce rankingu indywidualnego – dla najlepiej blokujących zawodników rozgrywek. W sezonie ligowym 2019/2020 Krispol Września z Mateuszem Zawalskim w składzie również utrzymywał kontakt z czołówką zestawienia, finalnie kończąc zmagania na czwartym miejscu. Nasz środkowy po raz kolejny zajął wysokie, trzecie miejsce w zestawieniu najczęściej blokujących zawodników, tracąc do lidera rankingu tylko 7 punktów. Po udanych sezonach na zapleczu PlusLigi ambitny zawodnik dołączył do Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i jak sam przyznaje gra w czołowym klubie PlusLigi jest szansą, którą zamierza wykorzystać.– Liczę, że nasza współpraca będzie bardzo owocna i ten sezon bardzo dużo mi da.

Kolejnym nowym zawodnikiem, jakiego zobaczymy w barwach Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest młody rozgrywający, reprezentant Polski juniorów. Rafał Prokopczuk w ostatnich latach był jednym z podstawowych zawodników w składzie kadry juniorów Michała Bąkiewicza, ma za sobą rywalizację w imprezach rangi światowej, jak mistrzostwa świata czy Europy.

21-letni zawodnik jest wychowankiem MOS-u Wola Warszawa, z którego na sezon 2018/2019 przeniósł się do walczącego o powrót do ekstraklasy, 1. ligowego Tauronu AZS Częstochowa. Sezon w barwach częstochowskiego klubu otworzył kolejne drzwi przed utalentowanym reprezentantem Polski. W ostatnim sezonie Rafał Prokopczuk próbował swoich sił w niemieckiej Bundeslidze, w zespole beniaminka rozgrywek – Heitec Volleys Eltmann. Debiutancki sezon Rafała Prokopczuka w Niemczech, podobnie jak rozgrywki w większości krajów, zakończył się jednak przedwcześnie, a młody rozgrywający zdecydował się na powrót do Polski. Jak przyznaje nowy zawodnik Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle możliwość pracy i trenowania u boku jednego z czołowych rozgrywających na świecie – Benjamina Toniuttiego i wysokiej klasy fachowca, a w przeszłości również znakomitego rozgrywającego, jakim jest Nikola Grbić była propozycją, nad którą nie trzeba było się długo zastanawiać. – Dla mnie to spełnienie marzeń i mam nadzieję, że swoją grą będę mógł pomóc drużynie – podkreślił Rafał Prokopczuk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Queen 26.06.2020 18:46
Rychu może jeszcze UFO w tym Netto zobaczył ? Trzeba było nie wchodzić po spożyciu.

Rychu, taki lepszy Ryszard 19.06.2020 14:35
Morawiecki i spółka taki obiecali, a jak Mateusz coś powie to już powie, ziścić się ziści. To będzie idealny sklep dla Januszy i Grażynek z bombelkami

Kowal, taki średni Janusz 19.06.2020 07:59
Ja stawiam ultimatum, aby to był sklep państwowej sieci spożywczej rządowej.

Anka 19.06.2020 05:46
No tak! Skończyła się era sprzedaży owoców i warzyw z chłodzonych regałów... Szkoda tej kultury sprzedaży żywności! I nie tylko żywności. Jak widzę ten "groch z kapustą", zwłaszcza jeżeli chodzi o odzież i drobiazgi codziennego użytku nie tylko tam, ale i w sieci Lidla czy Biedronki, to tracę ochotę na kupowanie tam czegokolwiek innego, oprócz żywności. W Biedronce ostatnio trochę podwyższyli standard: chłodziarki z żywnością zostały zamknięte szklanymi drzwiami. Ale tylko dlatego, że mam je najbliżej, tam ją kupuję... W Netto byłam dwa razy. I stwierdziłam, że "moja noga już tam nigdy nie postanie"! Szkoda mi tego TESCO!

Taka zgrywa... 18.06.2020 23:35
Netto. Że niby ceny o ~1/4 niższe:D

Zbychu, taki gorszy Zbyszek. 18.06.2020 13:48
Szkoda, że nie Auchan. W tym Netto to nic sensownego nie ma. To chyba najsłabszy supermarket.

Rychu, taki lepszy Ryszard 18.06.2020 12:07
Netto, Netto, to ten sklep, gdzie jest półmrok lub trupie światło i metalowe gitterboxy na jedzenie ??

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ