Na skrzynkę urzędu miasta przyszedł e-mail podpisany jedynie "Poczta Polska", którego nadawca oczekuje przekazania danych wyborców zamieszkałych na terenie gminy.
Wciąż nierozstrzygnięta pozostaje kwestia majowych wyborów prezydenckich. Nie ma pewności, w jakiej formie się odbędą, ani czy w ogóle do nich dojdzie. Jednocześnie rząd prze do zorganizowania głosowania korespondencyjnego za pośrednictwem Poczty Polskiej. Na ogólny adres e-mail urzędu miasta w Kędzierzynie-Koźlu przyszła wiadomość, której adresat podpisany jedynie "Poczta Polska" oczekuje od władz przekazania spisu wyborców - imion, nazwisk, adresów, numerów pesel. Na razie nic z tego.
"Na ogólnourzędowy adres poczty elektronicznej Poczta Polska wysłała e-maila do Prezydenta Miasta Kędzierzyn-Koźle z wnioskiem o przekazanie danych ze spisu wyborców. Wiadomość ta nie została przez nikogo podpisana, można ją było potraktować jak anonim" - przekazał kozielski magistrat. - Informujemy, że podstawą do wydania danych ze spisu wyborców przez gminę może być wyłącznie wniosek sygnowany podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania Poczty Polskiej. Do wniosku powinna być również dołączona kopia rozstrzygnięcia organu administracji rządowej o nałożeniu na wyznaczonego operatora obowiązku, z którym wiąże się konieczność pozyskania danych ze spisu wyborców.
Prezydent Sabina Nowosielska skierowała do Poczty Polskiej pismo z wezwaniem zachowania procedur wymaganych w komunikacji z jednostką samorządu - szczególnie w tak wrażliwej kwestii, jak masowe udostępnienie danych osobowych.
Reklama
Miasto dostało anonim podpisany "Poczta Polska". Nadawca oczekuje przekazania danych mieszkańców
- 23.04.2020 11:31
Napisz komentarz
Komentarze