Wizyta w starostwie tylko po wcześniejszym kontakcie telefonicznym z urzędnikami

Teraz weź głęboki oddech i napisz jeszcze raz, używając znaków przestankowych. I nie siej paniki, bo pierwsze jej oznaki już masz.

Ludzie otwórzcie oczy siedźcie w domach ilu takich co kursuje z zagranicy i nie mają kwarantanny nie są sprawdzeni bo nie mają obiawów jadą za parę dni spowrotem taka jest prawda ilu ludzi badają szarych człowieczków tylko tych z obiawami niewydolności oddechowej już a co z tymi co zarażają a nie mają obiawów co chodzą między nami i się śmieją nam w twarz trzeba być elita jak większość sadiz trzeba być ministrem żeby przebadali jak często ci w rządnie robią testy nikt się nie dowie ich będą leczyć nas od zapalenia

Ludzie otwórzcie oczy siedźcie w domach ilu takich co kursuje z zagranicy i nie mają kwarantanny nie są sprawdzeni bo nie mają obiawów jadą za parę dni spowrotem taka jest prawda ilu ludzi badają szarych człowieczków tylko tych z obiawami niewydolności oddechowej już a co z tymi co zarażają a nie mają obiawów co chodzą między nami i się śmieją nam w twarz trzeba być elita jak większość sądzi trzeba być ministrem żeby przebadali jak często ci w rządzie robią testy nikt się nie dowie ich będą leczyć od kichnięcia a nas od zapalenia pluc za późno bedzie

Włosi też tak myśleli lepiej być osamotniony niż martwym

Przestańcie siac panike,dobrze że jest szpital w kk -w razie czego mamy blisko-a co do testów to niemoze być tak ze do elit-to lekarz decyduje ,wszyscy pacieci są równi,pracuja wszyscy a nie tylko pielęgniarki,a salowe,opiekunki to one robią czarna robote.Przestańcie robic z siebie męczenników,to jest wasza praca,za darmo nie pracujecie,

do jaka szkoda szkoda mi ciebie

Ma Pani w 100% rację, za chwile będą pełne oddziały Psychiatryczne bo ludzie nie wytrzymają takie strachu i napięcia napędzanego przez media. Wszystko jest rozdmuchane, a chorych poważnie ludzi odcięli od możliwości leczenia. Człowiek z inym schorzeniem nie może dostać się do lekarza. Nie wspomnę już o tym co dzieje się na ulicach, jeden na drugiego patrzy jak na przestępcę, ludzie od siebie uciekają. Sam mając alergię przechodzę teraz szczyt objawów, wychodząc z domu i kichając, widzę wzrok ludzi, którzy patrzą na mnie jak na zbrodniarza. Do czego to dąży, grypa w sezonie na całym świecie uśmierca więcej osób niż wszystkim się wydaje i o tym nikt nie wspomni, nie wspomni bo na grypie aię już nie zarobi i grypą się nikogo nie przestraszy już. Ten wirus odciśnie piętno na ludziach, że przez dłuższy czas będą się bali podać rękę na przywitanie czy po prostu porozmawiać na ulicy. Żal mi nas wszystkich że ulegamy presji mediów i przestajemy samodzielnie myśleć, a w sumie teraz chyba o to chodzi.

Ty tego ze złamaniem otwartym to byś dobiła, żeby się nie męczył, prawda?

To co się dzieje wokół tego wirusa to jakaś paranoja! Ludzie którzy naprawdę będą potrzebowali pomocy to jej nie dostaną. Zaraz się okaże że zdrowi umierają . jeden już taki przypadek był że wozili gościa ze złamałem otwartym od szpitala do szpitala bo nikt go nie chciał przyjąć. innym odmawiają podawania chemii i każą szukać innej placówki. Czy to jest normalne? cały szpital dla dwóch pacjentów? mnie nikt nie nabierze na tego wirusa .Ludzie otwórzcie oczy!

Słownik poprawia-- nie pogarszają tylko pochoruja

Zgadza się, chociaż paradoksalnie najgorzej ma personel medyczny w pozostałych placówkach. Kozielska szpital został wyposażony w środki ochrony, pozostałe przychodnie, szpitale dramat a tam trafiają jeszcze "gorsi" pacjenci bo niezdiagnozowani , był wczoraj artykuł na interii o dramatycznej sytuacji w szpitalach powiatowych jeżeli chodzi o środki ochrony. Rząd dba tylko o utworzone szpitale zakaźne, reszta ma sama sobie radzić, a tam też pracują ludzie którzy sa/będą nam potrzebni. Gdy oni się pogarszają lub pójdą na kwarantanne będzie dramat. O nich nikt nie pamieta

Testy są dla elit,to tyle.

Może być tak jak gdzieś w Poznaniu, chyba. Leżą i czekają. Są podejrzani, ale nie wiadomo czy chorzy bo testów zabrakło. W każdym razie popieram Cię w Twym pytaniu

Skoro potwierdzono 10 przypadków w woj.opolskim, to dlaczego w szpitalu przebywają tylko 2 osoby z potwierdzonym koronawirusem?

Tak, leżą i czekają na wynik testu - 2 dni